Leroy Sane, napastnik Bayernu Monachium i Niemiec, w końcu odniósł się do plotek łączących go z powrotem do Premier League.
Ponieważ jego kontrakt dobiega końca, pojawiają się spekulacje na temat jego kolejnego ruchu, zwłaszcza iż podobno Manchester United i Arsenal są zainteresowane gwiazdą.
Co powiedział Leroy Sane
27-letni skrzydłowy, który ma za sobą znakomitą karierę w Bayernie Monachium, w niedawnym wywiadzie dla Bayernu Monachium zdementował pogłoski transferowe. Sport BILD.
Wyraził zaufanie do swojej obecnej sytuacji i dał jasno do zrozumienia, iż nie spieszy się z żadnymi decyzjami.
„Czuję się naprawdę dobrze” – powiedział Sane. „Rozmowy z Vinnim [Kompany]Max Eberl i Christoph Freund są bardzo dobrzy i ufni.
„Dlatego moje myśli są w tej chwili skupione wyłącznie na Bayernie. Wszystko inne zobaczymy w ciągu najbliższych kilku tygodni i miesięcy.”
Sane podkreślił również, iż w procesie podejmowania decyzji nie kierują się względami finansowymi.
„Pieniądze nie są moim najważniejszym priorytetem. Szczerze mówiąc, ani przez chwilę się nad tym nie zastanawiałem” – dodał.
Rośnie zainteresowanie Premier League
Imponujący rekord Sane – 51 goli i 50 asyst w 186 meczach dla Bayernu Monachium w połączeniu z trzema tytułami mistrza Bundesligi – przykuł uwagę gigantów Premier League.
O skrzydłowego łączone są Arsenal, Liverpool i Manchester United.
Pomimo tych plotek Sane odrzucił wszelkie szanse na szybki ruch.
„Zdecydowanie nie podpiszę kontraktu z innym klubem 1 lub 2 stycznia. Nie potrzebuję szybkiej decyzji” – stwierdził.
Choć mocno skupiony na Bayernie, Sane przyznał, iż przez cały czas interesuje się Premier League.
„Nadal oglądam niektóre mecze w telewizji” – przyznał. Na razie jednak skupia się na celach zdobytych w Bayernie Monachium.
Na zakończenie Sane podkreślił, iż ma ambicję rozwijać się tam, gdzie może dawać z siebie wszystko.
Powiedział: „Atrakcją jest dla mnie klub, w którym mogę pokazać się z najlepszej strony, rozwijać i zdobywać tytuły. Mam to w Bayernie.”