Wilfredo Leon urodził się na Kubie, ale w 2015 roku otrzymał polskie obywatelstwo. Niedługo później wziął ślub z wieloletnią partnerką Magdaleną, z którą ma w tej chwili trójkę dzieci. Jego debiut w reprezentacji Polski przypadł na sezon 2019, kiedy Biało-Czerwonych prowadził jeszcze Vital Heynen. Od tamtego czasu sięgał po medale mistrzostw Europy, Ligi Narodów, mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski sprawdził Grosickiego! Hit internetu. Kosecki ocenia
Wilfredo Leon zdradza, jak reagowano na niego w Polsce
Leon przez lata odnosił też olbrzymie sukcesy w klubowej siatkówce. Czterokrotnie zdobywał Ligę Mistrzów z Zenitem Kazań, poprowadził Sir Safety Perugię do mistrzostwa czy Pucharu Włoch, sięgał po liczne wyróżnienia indywidualne. Nic więc dziwnego, iż jego transfer do Bogdanki LUK Lublin w 2024 roku wywołał szok oraz ekscytację polskich kibiców. Do PlusLigi trafił jeden z najlepszych siatkarzy XXI wieku.
O rozpoznawalności i realiach w Polsce Leon szerzej opowiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym":
- W Italii też mnie rozpoznawali, ale moja popularność w Polsce jest znacznie większa. Włosi aż tak często nie podchodzili do mnie z prośbą o wspólne zdjęcie czy autograf. Z czasem jednak w Polsce to także się zmieniało, bo coraz więcej ludzi już otrzymało ode mnie autograf, więc nie próbowali ponownie. Na początku rzeczywiście zainteresowanie było spore, teraz jest trochę spokojniej, choć każdy awans do finału sprawia, iż zapotrzebowanie na autograf czy zdjęcie wzrasta. Jest to oczywiście zrozumiałe, bo przecież każdy chce mieć tę chwilę przyjemności - stwierdził 32-latek.
Obecność Leona w PlusLidze w znaczący sposób miała wpłynąć też na frekwencje na meczach wyjazdowych Bogdanki LUK Lublin. - Pamiętam, iż w każdym mieście, w którym graliśmy, widziałem, iż ludziom bardzo zależało na tym, aby być na meczu. Hale wypełniały się po brzegi również tam, gdzie we wcześniejszych rozgrywkach frekwencja wynosiła nie więcej niż 100 osób. Koledzy mówili, iż w wielu miejscach nie widzieli nigdy tak licznej publiczności - powiedział siatkarz.
ZOBACZ TEŻ: Fatalne doniesienia ws. reprezentanta Polski. To nie tak miało być
Sezon 2025/2026 w PlusLidze wystartuje 20 października.