Michał Żewłakow zdradził w rozmowie na kanale WeszloTV, iż Legia Warszawa na początku lata była blisko sprowadzenia Aarona Opoku. Jak się okazuje, skrzydłowy przestał odbierać telefony po otrzymaniu konkretnej propozycji. „Leży mi na sercu” - stwierdził dyrektor sportowy stołecznego klubu.