Latem ubiegłego roku Cezary Miszta został ostatecznie - i wydaje się, iż bez specjalnego żalu - pożegnany przez Legię Warszawa i wytransferowany do portugalskiego Rio Ave, gdzie przez długi czas, podobnie jak wcześniej wśród "Wojskowych", nie trafiał on do pierwszego składu. Od kilku miesięcy golkiper jest jednak już jednym z pewnych punktów wyjściowej jedenastki "Os Vilacondenses", zbiera wiele pochwał i... właśnie dokonał kolejnego istotnego przełomu w swej karierze.