
Gdy myślimy o legendach Premier League, to na myśl najpierw przyjadą nam takie nazwiska jak: Thierry Henry, Steven Gerrard, Frank Lampard czy Wayne Rooney.
To byli piłkarze największego światowego formatu, ale co ciekawe, żaden z nich nie rozegrał rekordowej liczby spotkań na angielskich boiskach.
Ten rekord niepodzielnie należy do Garetha Barry’ego, który w najwyższej angielskiej lidze rozegrał zawrotne 653 spotkania. Do niedawna wydawało się, iż nikt tego rekordu nie pobije.
Ostatnie sezonu uświadomiły nam jednak, iż jest kandydat do przejęcie tego rekordu. Co interesujące brakuje mu do tego zaledwie 10 spotkań.
James Milnej o krok od pobicia rekordu
James Milner is now just 10 Premier League appearances away from equalling the all-time record of 653 set by Gareth Barry 🙌 pic.twitter.com/vo7W2S1yig
— Football on TNT Sports (@footballontnt) October 7, 2025James Milner to bez dwóch zdań legenda ligi. 39-letni zawodnik rozpoczął seniorską karierę w 2002 roku. Niech o długości jego kariery świadczy to, iż piłkarze tacy jak Alejandro Garnacho, Cole Palmer czy Lucas Bergvall nie byli wtedy na świecie.
Były piłkarz m.in. Liverpoolu oraz Manchesteru City do dzisiaj pozostaje graczem na poziomie Premier League. w tej chwili występuje on w Brighton, gdzie pełni rolę rezerwowego.
Co ciekawe, piłkarzowi brakuje zaledwie 10 spotkań, aby pobić rekord Garretha Barry’ego. Wiele wskazuje na to, iż sztuka ta uda się Milnerowi już w tym sezonie.
39-latek jest ważnym punktem Brighton i melduje się z ławki w większości spotkań rozgrywanych przez Mewy. W obecnym sezonie Premier League nie wystąpił on w zaledwie dwóch meczach.