Mats Hummels to wychowanek Bayernu Monachium, który jednak swoją seniorską karierę w zdecydowanie większej części spędził w Borussii Dortmund. Jej barwy reprezentował w latach 2008-16 i 2019-24, podczas gdy dla pierwszego zespołu Bayernu grał w latach 2016-19.
REKLAMA
Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli
w tej chwili 36-letni stoper jest piłkarzem AS Roma, gdzie jednak idzie mu bardzo przeciętnie. Gra mniej więcej w co drugim spotkaniu - rozegrał 12 meczów w Serie A, 5 w Lidze Europy i 1 w Pucharze Włoch, co sprawia, iż od jakiegoś czasu coraz głośniej mówiło się o tym, iż jego kontrakt z rzymskim klubem nie będzie przedłużony.
"Koniec". Mistrz świata ogłosił zakończenie kariery. Mats Hummels po sezonie zawiesi piłkarskie buty na kołku
Mats Hummels w piątek po południu postanowił uprzedzić fakty. Nie tylko potwierdził, iż w kolejnym sezonie nie będzie reprezentować Romy, ale ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery z końcem bieżącego sezonu.
36-latek umieścił w mediach społecznościowych wideo, na którym ogląda najważniejsze momenty swojej 18-letniej zawodowej kariery. "Koniec. Cóż to była za podróż. Dziękuję!" - napisał w opisie, wymieniając też cztery drużyny, które miał okazję reprezentować - AS Romę, Borussię Dortmund, Bayern Monachium i reprezentację Niemiec.
- Walczę w tym momencie z emocjami. Nadchodzi moment, którego żaden piłkarz nie uniknie. Po ponad 18 latach i wielu rzeczach, które dał mi futbol, latem kończę moją karierę - powiedział Mats Hummels.
- Kiedy to wszystko oglądam, wiem, jak wiele znaczyła dla mnie ta cała podróż. Jak niezwykłym doświadczeniem było to wszystko. Kosztowało mnie to dużo, ale miałem odpowiednich trenerów we właściwym czasie, byłem zdrowy we właściwym czasie, miałem też odpowiednich kolegów w drużynach we właściwym czasie. Jest tak wiele osób, który tak dużo zawdzięczam. Bez nich moja kariera nie dotarłaby do takiego poziomu. Było tak wiele wspaniałych meczów, jak i momentów po ich rozegraniu. Gdy siadałeś w szatni czy celebrowałeś ze wszystkimi na boisku z kibicami na trybunach. To są momenty, które już nigdy się nie powtórzą - opowiadał były reprezentant Niemiec.
- To niezwykle, iż mogłem mieć to wszystko. Nie da się tego porównać z niczym innym. To fajne, ale jednocześnie nieco przerażające, bo to jest uczucie, za którym będę tęsknił. Ale mieć to w trakcie swojej kariery jest dla mnie wszystkim - kontynuował Hummels.
- Kibice byli tymi, którzy czynili to wszystko wartym tak wiele. Bez nich nie było choćby połowy tej przyjemności. Kiedy stadion drży po golu albo pcha ciebie do przodu, gdy potrzebujesz strzelenia gola. Takie połączenie jest niesamowitym uczuciem, dlatego było cudownym grać przed tak wspaniałymi kibicami. Będę za tym strasznie tęsknić - podsumował.
Największym sukcesem Matsa Hummelsa jest bez dwóch zdań mistrzostwo świata z reprezentacją Niemiec, wywalczone w 2014 roku w Brazylii. Ponadto z kadrą, dla której rozegrał 78 meczów i strzelił 5 goli, 36-latek był w stanie dwukrotnie awansować do półfinału mistrzostw Europy.
Aktualny obrońca AS Romy odnosił też wielkie sukcesy klubowe w Niemczech. Z Borussią Dortmund i Bayernem Monachium aż sześciokrotnie sięgał po mistrzostwo Niemiec, czterokrotnie po Puchar Niemiec i sześciokrotnie po Superpuchar. Na tym się zakończy, bo w tym sezonie w Romie nie ma już szans na jakiekolwiek trofeum.
W Bundeslidze Mats Hummels rozegrał 442 mecze, w których strzelił 33 gole. Do tego dochodzi też chociażby 90 spotkań w Lidze Mistrzów. Dla Borussii Dortmund zaliczył aż 508, a dla Bayernu Monachium 118 oficjalnych występów. W Borussii był częścią "polskiego Dortmundu" z triem Piszczek - Błaszczykowski - Lewandowski, a z "Lewym" grał także w Bayernie.