Wczoraj zakończył się okres karencji Igi Świątek po tym, jak 12 sierpnia wykryto w jej organizmie śladowe ilości niedozwolonej substancji - trimetazydyny. Ostatecznie Polka została zawieszona na miesiąc i odbyła karę w dwóch periodach czasowych. Ostatni zakończył się 4 grudnia o północy. Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) nie zamierza jednak poprzestawać na sprawie naszej tenisistki. Właśnie ogłoszono werdykt ws. innej osoby. Tym razem sytuacja dotyczyła złamania przepisów antykorupcyjnych.