Lechia zawieszona. Gwiazdor reaguje. Miarka się przebrała

1 tydzień temu
Zdjęcie: https://x.com/CANALPLUS_SPORT/status/1834958280906486128


Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił w piątek po południu, iż zarówno Kotwica Kołobrzeg, jak i Lechia Gdańsk "nie wywiązują się z nałożonych w ramach nadzoru obowiązków". Z tego powodu obu klubom zostały zawieszone licencje na obecny sezon, a ponadto nałożono na nie zakaz transferowy. Błyskawicznie zareagował na to jeden z liderów gdańskiego klubu, który nie pozostawił złudzeń.
Ostatnie miesiące były fatalne dla Lechii Gdańsk. Nie dość, iż klub notuje fatalne wyniki w ekstraklasie, to wciąż walczy z gigantycznymi problemami finansowymi. Wiemy, iż piłkarze mają zaległe pensje, a gdyby tego było, nie dostali choćby pieniędzy na święta.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Paweł Fajdek zamierza spędzić święta? "Nie ominie mnie gotowanie"


Gwiazdor Lechii Gdańsk zabrał głos po komunikacie PZPN. Nie użył choćby jednego słowa
Polski Związek Piłki Nożnej opublikował w piątek oświadczenie, w którym zdradził, iż zarówno Kotwica Kołobrzeg, jak i Lechia Gdańsk "nie wywiązują się z nałożonych w ramach nadzoru obowiązków". Z tego powodu ich licencje na sezon 2024/25 zostają zawieszone, a ponadto nałożono oba kluby kary finansowe.
Błyskawicznie po tym komunikacie wymowny wpis na portalu X zamieścił jeden z najlepszych zawodników Lechii Gdańsk Camilo Mena. Ten co prawda nie użył żadnych słów, natomiast udostępnił dwie emotikony z napisem "end", co po polsku oznacza "koniec". Najwyraźniej wszystko wskazuje na to, iż Kolumbijczyk, którego kontrakt z Lechią wygasa z końcem czerwca 2028 roku, lada moment będzie musiał szukać sobie nowego pracodawcy.


Na jego szczęście prezentował się w ostatnich miesiącach bardzo dobrze, dlatego nie powinien zbyt długo czekać na oferty z innych klubów. "Come to Lech" - napisał jeden z użytkowników w komentarzu, sugerując transfer do lidera ekstraklasy. Nie tak dawno 22-latek trafił za to na listę życzeń argentyńskiego CA Talleres, dlatego nie można wykluczyć również scenariusza, iż opuści Polskę.
Musimy zatem oczekiwać, co dalej, natomiast niewątpliwie gotowe do podjęcia rozmów będą poza Lechem Legia oraz Raków. Takich zawodników jak Mena może być jednak zdecydowanie więcej, a pamiętajmy, iż od paru tygodni wolnym piłkarzem jest również Conrado, który rozwiązał kontrakt z winy gdańskiego zespołu.


Camilo Mena został wykupiony przez Lechię z łotewskiej Valmierii w sierpniu ubiegłego roku za nieco ponad 1,5 mln euro. Od tamtej pory rozegrał dla niej 40 meczów, w których strzelił osiem goli i zanotował 13 asyst. Lechia po zakończeniu rundy jesiennej ekstraklasy zajmuje 17. miejsce w tabeli z dorobkiem 14 pkt. Do będącej poza strefą spadkową Puszczy Niepołomice traci cztery pkt. jeżeli uda jej się przystąpić do rozgrywek na wiosnę, to w pierwszym meczu po przerwie zmierzy się na wyjeździe z Motorem Lublin.
Idź do oryginalnego materiału