Lech Poznań straci swoją gwiazdę? Gruchnęły niepokojące wieści

2 tygodni temu
Lech Poznań ma przed sobą najważniejszy etap w walce o mistrzostwo Polski. Jednak przed końcem sezonu będzie pojawiać się coraz więcej doniesień na temat przyszłości najważniejszych zawodników. - Lech musiałby próbować przedłużyć z nim kontrakt na nieporównywalnie lepszych warunkach - mówi o jednym z nich dziennikarz Łukasz Wiśniowski w programie "Z tego, co słyszę".
Lech Poznań na pięć kolejek przed końcem sezonu zajmuje drugie miejsce w tabeli Ekstraklasy z takim samym dorobkiem punktowym jak prowadzący Raków Częstochowa (który ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z poznanianami). Walka o tytuł to główny cel na najbliższe tygodnie, ale na horyzoncie majaczy letnie okno transferowe, mogące przynieść istotne zmiany w kadrze.


REKLAMA


Zobacz wideo Maciej Śliwowski wspomina mistrzostwo z Legią Warszawa: Kąpaliśmy się na starówce w fontannie


Lech Poznań walczy o mistrzostwo Polski, a tu takie wieści ws. gwiazdora
Jednym z bohaterów ostatniego meczu Lecha z Cracovią (2:1) był Afonso Sousa, strzelec zwycięskiego gola. Dawny młodzieżowy reprezentant Portugalii to jedna z największych gwiazd zespołu (10 goli i sześć asyst w obecnym sezonie), przez co zgłasza się po niego sporo chętnych.
Zobacz też: Media: Oto lista piłkarzy, których chce sprowadzić Widzew. Grubo
Wiele wskazuje na to, iż 25-latek opuści stolicę Wielkopolski. - Będzie bardzo trudno go zatrzymać. Lech musiałby próbować przedłużyć z nim kontrakt na nieporównywalnie lepszych warunkach, a - jak wiemy - w Poznaniu jest pewnego rodzaju polityka dotycząca płac - powiedział dziennikarz Łukasz Wiśniowski w programie "Z tego, co słyszę" Meczyki.pl.


Media: Afonso Sousa na wylocie z Lecha Poznań. "Ostatni dzwonek"
Odejście pomocnika jest tym bardziej realne, iż ma on kontrakt istotny tylko do końca czerwca 2026 r. i w przyszłym roku mógłby samodzielnie negocjować z przyszłym pracodawcą. - jeżeli Lech chce go sprzedać za solidne pieniądze, to ma na to ostatni dzwonek. Wszystko wskazuje na to, iż latem piłkarz opuści klub - dodał Wiśniowski.


Lech na pewno liczy się z takim scenariuszem, a łatwiej będzie mu się pogodzić z ewentualnym odejściem piłkarza, jeżeli ten pomoże w wywalczeniu mistrzostwa kraju. Do końca sezonu Ekstraklasy zostało pięć kolejek, w najbliższej poznanianie zmierzą się z Radomiakiem Radom (27 kwietnia).
Idź do oryginalnego materiału