Pablo Rodriguez, Mateusz Skrzypczak, Leo Bengtsson, Joao Moutinho, Robert Gumny, Luis Palma oraz Timothy Ouma - to piłkarze, którzy dołączyli do Lecha Poznań w trakcie letniego okna transferowego. Do tej pory mistrzowie Polski starali się też o nowego napastnika, który mógłby powiększyć rywalizację na tej pozycji, zwłaszcza gdy poza grą jest Mikael Ishak. Do tej pory Lech przymierzał się do sprowadzenia Afimico Pululu z Jagiellonii Białystok czy Andriego Gudjohnsena z Gentu. Ostateczny wybór Lecha padł jednak na zupełnie innego kandydata.
REKLAMA
Zobacz wideo Świętowanie Lecha wymknęło się spod kontroli! Totalne szaleństwo
Czytaj także:
Wstyd to mało. Oto co zrobiła Legia w Krakowie. "Klasy nie kupisz"
Lech Poznań pobije rekord. "Płacą przede wszystkim za potencjał"
Portal meczyki.pl poinformował, iż nowym napastnikiem Lecha Poznań ma zostać Yannick Agnero ze szwedzkiego Halmstads. Iworyjczyk jest już w Poznaniu, gdzie przechodzi testy medyczne przed podpisaniem kontraktu. Lech pobije swój wewnętrzny transferowy rekord, bo wyda na Agnero 2,3 mln euro, a kwota może wzrosnąć po spełnieniu określonych bonusów.
Do tej pory Lech najwięcej wydał na Patrika Walemarka z Feyenoordu Rotterdam i Aliego Gholizadeha z Charleroi - obaj kosztowali po 1,8 mln euro.
"Poznaniacy zapłacą przede wszystkim za potencjał. Atutami zawodnika są szybkość, dobre poruszanie w polu karnym, wychodzenie za linię obrony" - czytamy w artykule. Agnero ma 22 lata, a w 33 meczach w Halmstads strzelił dziesięć goli i zanotował trzy asysty. Wcześniej Agnero grał w barwach Nordsjaelland (2021-2024), Fremad Amager (2023) i FC Helsingor (2024).
Czytaj także:
Karnego dla Barcelony powinno nie być?! "Sędzia się przyznał"
"No ale rekordu transferowego za Yannicka Agnero to się akurat nie spodziewałem. Ostatnia bramka w maju, łącznie 5 w tym sezonie. Szybki, ale nieregularny i z tendencją marnowania prostych sytuacji. Dla tego chłopaka to bez wątpienia życiowa szansa" - zauważa profil "Szwedzka Piłka" na portalu X.
Dwóch piłkarzy odejdzie z Lecha. Piłkarz Górnika Zabrze też wyląduje w Poznaniu
Wiele wskazuje na to, iż Agnero nie będzie jedynym transferem Lecha przed 2 września - to termin, który wskazuje, do kiedy kluby grające w europejskich pucharach mogą zarejestrować wszystkich piłkarzy. Mateusz Borek czy Piotr Koźmiński informowali, iż do Lecha dołączy także Taofeek Ismaheel z Górnika Zabrze. W tym przypadku mowa o wypożyczeniu z opcją wykupu. o ile Lech będzie chciał wykupić skrzydłowego, to musi wydać około milion euro.
Bardzo prawdopodobne jest też, iż z Lecha odejdzie dwóch piłkarzy. Borek informował na portalu X, iż Filip Szymczak zostanie wypożyczony do belgijskiego Charleroi. Poza tym z Poznania może odejść Bryan Fiabema, który zapewnił Lechowi wygraną w meczu z Widzewem Łódź (2:1). Fiabema znalazł się na liście życzeń Viborga, a temat transferu jest zaawansowany.
Zobacz też: Oto brutalna prawda o rankingu UEFA. Polakom to się nie spodoba
Tuż po wrześniowej przerwie na mecze reprezentacji Lech Poznań zagra z Zagłębiem Lubin. Ten mecz odbędzie się 12 września o godz. 20:30.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU