Lech okradziony z gola? Zawiłe tłumaczenia sędziego technicznego

3 godzin temu

W piątkowy wieczór Lech rozprawił się z Widzewem, wygrywając 4:1. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, gdyby arbiter spotkania uznał trafienie Antoniego Kozubala, który odebrał piłkę Rafałowi Gikiewiczowi po rzucie sędziowskim. Lider Ekstraklasy znowu ucieka rywalom. Poznaniacy zgarnęli dzisiaj cenne trzy punkty, a triumf nad RTS-em zapewniły Kolejorzowi dublety Afonso Sousy i Mikaela Ishaka. Swojego gola […]

Idź do oryginalnego materiału