LeBron James ujawnia, czy będzie grał w drużynie USA na Igrzyskach Olimpijskich w 2028 roku – Joseph Kallan

1 dzień temu
Zdjęcie: LeBron


LeBron James może być – jeżeli już nie jest – jednym z najbardziej utytułowanych koszykarzy, jaki kiedykolwiek pojawił się w NBA.

Możesz przejrzeć jego życiorys i wskazać, które osiągnięcie jest jego największym osiągnięciem, ale kiedy nadejdzie czas, aby król spakował walizki i zakończył wieczór, liga niewątpliwie zapamięta go znacznie bardziej z dobrych niż złych powodów.

Spuścizna ta obejmuje czas spędzony w olimpijskiej drużynie koszykówki mężczyzn Team USA, a ostatnio dodał ją w 2024 r., zdobywając złoto po raz trzeci w swojej karierze. To, czy pozostał mu jeszcze jeden występ – pytanie, które fani chętnie poznali – zostało omówione w drugiej części jego podcastu Mind The Game z udziałem jego kolegi z drużyny olimpijskiej, Steph Curry.

„Znasz już moją odpowiedź, więc choćby nie pytaj, choćby nie pytaj. Będę to oglądał z Cabo. „

Kto jeszcze chce zobaczyć @kingjames I @stephencurry30 powtórzyć to z Team USA w 2028 roku?

W nowym odcinku chłopaki rozmawiają o igrzyskach olimpijskich i nie tylko. Obejrzyj Steph Pt.2 na naszym YouTube, @primevideo lub słuchaj, gdziekolwiek znajdziesz swoje podcasty: https://t.co/FNKFqZjjDu pic.twitter.com/CkdKohno2N

— Mind the Game (@mindthegamepod) 18 listopada 2025 r

James zasugerował, iż zakończy karierę w NBA w ciągu najbliższego jednego lub dwóch sezonów, co skutecznie wyklucza udział w Letnich Igrzyskach Olimpijskich 2028. Zdobył już cztery medale olimpijskie: brązowy w 2004 r., a następnie złoty w 2008, 2012 i 2024 r. Jego różnica między najnowszym występem a poprzedzającym go oznacza najdłuższy okres, jaki zawodnik przeszedł pomiędzy selekcjami do Team USA.

Na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. LeBron notował średnio 14,2 punktu, 6,8 zbiórek i 8,5 asyst na mecz, zdobywając tytuł MVP. Zaliczył także najlepszy w drużynie czas na mecz wynoszący 27,5 minuty i został wybrany do olimpijskiej piątki gwiazd.

James nie jest tylko częścią historii igrzysk – on ugruntował swoją pozycję w historii koszykówki jako całości. choćby gdyby się kwalifikował, prawdopodobnie przyjąłby raczej rolę tylnego siedzenia za współczesnymi wschodzącymi gwiazdami, oferując jednocześnie bezcenne spostrzeżenia.

I chociaż wykluczył grę, nigdy nie powiedział, iż szansa na trenowanie jest czymś, czego się boi.

Więcej wiadomości o Lakers:

Idź do oryginalnego materiału