LeBron James to jeden z najwybitniejszych koszykarzy w historii, który już od ponad dwóch dekad zachwyca kibiców NBA. Czterokrotnie zdobywał mistrzostwo ligi (2012, 2013, 2016 i 2020), a w tej chwili reprezentuje barwy słynnego Los Angeles Lakers.
REKLAMA
Zobacz wideo To oni pokonali Marcina Najmana i zabrali mu pas! Dwóch na jednego
LeBron James rozpętał burzę. "Sprzeciwiam się"
Ostatnie spotkanie jego drużyna rozegrała przeciwko Houston Rockets. Był to hit w Konferencji Zachodniej. Nie zabrakło jednak kontrowersji. Wywołał je LeBron James.
Isiah Thomas, dwukrotny mistrz NBA i członek Hall of Fame, wyraził sprzeciw w stosunku do Jamesa, który przed spotkaniem postanowił rozgrzewać się... bez koszulki.
Czytaj także:
Prezes Atletico żąda kary po decyzji Marciniaka. "Arbiter musiał to wymyślić"
"Analityk NBA TV, miał zastrzeżenia do rzekomego braku profesjonalizmu Jamesa podczas rozgrzewki" - komentuje portal foxnews.com.
- Po prostu w stu procentach się temu sprzeciwiam. Gdybym był GM-em lub trenerem, nigdy nie pozwoliłbym jednemu z moich zawodników wyjść na parkiet w taki sposób. To znaczy, jesteśmy profesjonalną ligą NBA. Nie jesteśmy ligą letnią. Nie jesteśmy w YMCA - powiedział Thomas. Co więcej - były zawodnik Detroit Pistons zgodził się ze Stevem Smithem, który stwierdził, iż NBA powinna zmusić koszykarzy do noszenia garniturów.
- Po prostu uważam, iż profesjonalizm w naszej lidze NBA bardzo się zmniejszył. Słuchaj, lubię LeBrona, jestem jego fanem i tak dalej. Ale wychodzenie na parkiet przed meczem bez koszulki i strzelanie - daj spokój człowieku. Gdzie my jesteśmy? Co my robimy? - dodawał Thomas.
Spotkanie zakończyło się wygraną LA Lakers 140:109. A James? Postanowił odpowiedzieć na krytykę. Na parkiecie zdobył 14 punktów, miał osiem asyst i cztery zbiórki. Już po zakończonym spotkaniu zabrał głos w przestrzeni medialnej.
Czytaj także:
Moder podbija Holandię! Co za mecz Polaka, to jest jego dzień
- Człowieku, chciałem coś powiedzieć, ale to bezużyteczne w tym momencie mojej kariery! W każdym razie ważniejsze są gratulacje dla JJ'a za 50 wygranych w okresie na Zachodzie i ukłon po sezonie! - napisał na swoim profilu na portalu X.
Los Angeles Lakers zajmuje 3. miejsce w konferencji zachodniej. Zespół Jamesa wygrał 50 z 81 spotkań tego sezonu. Lepszym bilansem legitymują się tylko Oklahoma City Thunder i Houston Rockets. 13 kwietnia o 21:30 czasu polskiego Los Angeles Lakers zagra na wyjeździe z Portland Trail Blazers.