Nawet gdy do Pucharu NBA pozostało zaledwie kilka dni, główny trener Spurs Gregg Popovich przez cały czas jest na pierwszym planie dla gwiazdy Lakers, LeBrona Jamesa.
Napastnik Los Angeles miał w środę historyczny wieczór, stając się najstarszym zawodnikiem ligi, który zanotował trzy potrójne double-double z rzędu w zwycięskim meczu z Grizzlies. Mimo to 39-latek bardziej martwił się o Popovicha, ponieważ legendarny trener miał problemy zdrowotne przed meczem z San Antonio 2 listopada.
Oto, co LeBron miał do powiedzenia na temat swojego „drogiego przyjaciela” Popovicha.
Siedziba główna NBA SN: Wyniki na żywo NBA | Zaktualizowane tabele NBA | Pełny harmonogram NBA
Co LeBron James powiedział o Greggu Popovichu?
Zapytany o kolejny piątkowy pojedynek Lakersów ze Spurs w fazie grupowej Pucharu NBA, James podzielił się z reporterami wzruszającym uczuciem.
„Szczerze mówiąc, choćby jeszcze o tym nie myślałem” – powiedział James. „Dla mnie osobiście z San Antonio napływają w tej chwili znacznie ważniejsze wieści, a są nimi mój drogi przyjaciel, trener Pop.
„Będę dużo o nim myśleć, kiedy jutro tam pojadę (podczas) piątkowego meczu. Życzę mu jak najwięcej zdrowia i mam nadzieję, iż niedługo go zobaczę. Nie musi to choćby odbywać się na uboczu, mam nadzieję, iż niedługo go zobaczę.
Zapytany o mecz grupowy Lakers w Pucharze NBA rozpoczynający się w piątek przeciwko San Antonio, LeBron James odpowiada, iż nie rozważał jeszcze tych zawodów, a raczej myśli o swoim „drogim przyjacielu, trenerze Popie”. pic.twitter.com/Zj9Rl1PA8Q
— Dave McMenamin (@mcten) 14 listopada 2024 r
W ciągu długich karier Jamesa i Popovicha nawiązali bliską przyjaźń, wzajemny szacunek i podziw.
Co się stało z Greggiem Popovichem?
Popovich doznał lekkiego udaru przed meczem Spurs z Timberwolves 2 listopada. Franczyza ujawniła szczegóły dotyczące jego stanu zdrowia w informacja prasowa 13 listopada.
Według Spurs trener Pop rozpoczął program rehabilitacji i oczekuje się, iż wróci do pełnego zdrowia, jednak zespół nie podał terminu jego powrotu.