Łeb nie zmieścił się do podbieraka! Polak złowił rybę monstrum. "Kołowrotek aż się palił"

1 miesiąc temu
Zdjęcie: screen/Warmuz Baits


W świecie karpiarzy jesiotry często traktowane są jako niechciany przyłów, ale to co spotkało Zbigniewa Szablowskiego na jednej z czeskich żwirowni, zostanie z nim już do końca życia. Ryba, którą złowił była tak wielka, iż z trudem utrzmało ją trzech mężczyzn. - Woziła nas po całym zbiorniku, a gdy się nam pokazała, to wszyscy byliśmy w szoku. choćby nie śniłem o takim okazie - mówi Sport.pl szczęśliwy łowca i zdradza, na co złowił, tak gigantyczną rybę.
Jeszcze do połowy XX wieku gigantyczne jesiotry pływały w Wiśle, Odrze oraz w dużych dopływach tych rzek. Największe sztuki osiągały długość ponad 300 cm i masę przekraczającą 150 kg. Ale te czasy minęły, ostatnie okazy jesiotra zostały wyłowione z Wisły w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Później były próby odbudowy populacji tych pięknych i walecznych ryb. Niestety, nieudane. Wielkich jesiotrów jak nie było, tak nie ma. adekwatnie jedyną szansę na złowienie tego gatunku w Polsce dają łowiska komercyjne. Podobnie jest w Europie. Rozpalające wyobraźnie olbrzymy z Dunaju to już przeszłość. Duże jesiotry łowione są głównie na prywatnych wodach, ale zwykle są to sztuki w okolicach 50 kilogramów. Takie ryby uznawane są już za duże, dlatego sztuka, którą na jednej z czeskich żwirowni wyholował Zbigniew Szablowski, to coś niewyobrażalnego!


REKLAMA


Zobacz wideo


Gigantyczny jesiotr woził wędkarzy po całym zbiorniku
- Zasiadka nie układała się dobrze, było bardzo zimno, a woda miała około 8 stopni. Przez kilka dni nie miałem żadnego kontaktu z rybą, ale w ostatnią noc, czyli z piątku na sobotę, miałem potężne branie i odjazd na jednej z wędek. Podbiegłem do niej, podniosłem i zacząłem hol. Kołowrotek aż się palił, nie mogłem zatrzymać tej ryby i wtedy zapadła decyzja, iż wsiadamy w ponton. Hol na pontonie był bardzo trudny, ryba woziła nas po całym zbiorniku, a gdy się nam pokazała, to wszyscy byliśmy w szoku. Jesiotr był ogromny i jego głowa nie mieściła się do podbieraka. Wyciąganie jej na siłę byłoby niebezpieczne, dlatego podjęliśmy decyzję o spłynięciu z nią do brzegu. Gdy ją w końcu wyciągnęliśmy, nikt nie mógł uwierzyć, jak jest wielka! Hol trwał około 40 minut, ryba wzięła na kulkę proteinową pop-up "Czarna mamba" Warmuz Baits. choćby nie śniłem o takim okazie, ale bez pomocy moich kolegów: Irka (na pontonie) i Darka (na brzegu) nie udałoby mi się go wyholować - mówi Sport.pl Zbigniew Szablowski.


Jesiotr gigant złowiony w Czechach archiwum prywatne Zbigniewa Szablowskiego


Niestety, dokładnej wagi ryby nie udało się sprawdzić. Wędkarze w trakcie tej zasiadki nastawiali się na karpie, mieli ze sobą wagę do 56 kg, a ta błyskawicznie została "zamknięta", co można obejrzeć na tym nagraniu wideo. Pewne jest, iż jesiotr ważył więcej, a jego waga została oszacowana przez wędkarzy na ponad 100 kg, co przy ponad dwóch metrach długości ryby jest bardzo prawdopodobne. Największe jesiotry na świecie regularnie łowi się w rzece Fraser w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. Największe okazy dorastają tam do ponad 300 kg i ponad trzech metrów długości. Hol takich ryb na profesjonalnym sprzęcie trwa choćby kilka godzin i jest spełnieniem marzeń wędkarzy z całego świata.
Jesiotr złowiony przez Zbigniewa Szablowskiego po krótkiej sesji zdjęciowej został wypuszczony i w dobrej kondycji wrócił do wody.
Idź do oryginalnego materiału