Lawina komentarzy po tym, co zrobiła Świątek. "Będzie test"

2 godzin temu
Nikt nie spodziewał się kłopotów Igi Świątek w drugiej rundzie US Open. Polka musiała jednak sporo natrudzić się, żeby pokonać w czwartek Suzan Lamens. Eksperci na portalu "X" docenili zawziętość Polki, która nie dała sobie wyrwać wygranej. "Te ciężary, które dziś dźwigała Iga Świątek, mogą dać jej siłę na kolejne rundy" - czytamy.
Iga Świątek bez wątpienia zameldowała się w Nowym Jorku w znakomitym humorze. W połowie sierpnia wygrała turniej rangi WTA 1000 w Cincinnati, a niedługo później świetnie zaprezentowała się w zawodach miksta w US Open, gdzie razem z Casperem Ruudem awansowała do finału. Bardzo dobrze też wypadła na starcie adekwatnego turnieju singla. W pierwszej rundzie w dwóch szybkich setach ograła Kolumbijkę Emilianę Arango (6:1, 6:2).

REKLAMA







Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"



Eksperci ocenili Igę Świątek. Jednoznaczne opinie
Czwartkowy mecz też zaczął się dobrze dla polskiej tenisistki. Do wygrania pierwszego seta (6:1) potrzebowała tylko 30 minut. Po krótkiej przerwie Suzan Lamens pokazała jednak, iż nie można jej skreślać. Wykorzystała gorszą postawę faworytki i niespodziewanie doprowadziła do remisu w setach. Świątek musiała dać z siebie naprawdę wiele, żeby wygrać decydującą partię i awansować do trzeciej rundy US Open.
Wielu ekspertów myśli jednak jednoznacznie: takie zwycięstwa budują. - Zgadzam się z tym, co na koniec meczu powiedział Lech Sidor - te ciężary, które dziś dźwigała Iga Świątek, mogą dać jej siłę na kolejne rundy - napisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.



- Nie było łatwo, momentami bardzo ciężko, ale liczy się tylko to, kto wygrał ostatnią piłkę tego meczu. Były problemy w drugiej rundzie Wimbledonu z Caty McNally, były problemy w drugiej rundzie US Open z Suzan Lamens. Oby zakończenie turnieju było podobne - ocenił za to tenisowy ekspert Szymon Przybysz.






Tymczasem Hubert Błaszczyk stwierdził, iż Świątek toczyła "wewnętrzny pojedynek". - Można było się zmierzyć z presją, oczekiwaniami i samą sobą. Bo to, iż Lamens nas podłączy pod większe emocje, to się nie spodziewałem. To nie był dobry mecz w drugim secie. Test będzie z Anną Kalińską - podkreśłił dziennikarz.



Krótko trudy Świątek w czwartkowym spotkaniu podsumował Rafał Smoliński. - Na szczęście Lamens to nie Pegula - stwierdził dziennikarz WP SportoweFakty.



Adam Romer miał jasny wniosek: cel został wykonany. - Trochę emocji i dobrych wymian na korcie mieliśmy. Bardzo dobra postawa Suzan Lamens, ale skończyło się tak jak skończyć się miało - Iga Świątek w trzeciej rundzie US Open - podsumował redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".



ZOBACZ TEŻ: Świątek prowadziła 6:1, 2:1 i nagle taki zwrot. Trudno zrozumieć, co się stało



W trzeciej rundzie US Open Iga Świątek zmierzy się z Anną Kalinskają z Rosji.










Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału