Biało-Czerwoni znakomicie spisali się podczas fazy grupowej, którą grali w katowickim Spodku. Wygrane ze Słowenią (105:95), Izraelem (66:64) oraz Islandią (84:75) sprawiły, iż w grupie D zajęli drugie miejsce, za wicemistrzami olimpijskimi z Francji. Ta pozycja sprawiła, iż w 1/8 play off ich rywalami byli koszykarze z Bośni i Hercegowiny.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski wrócił do kadry. "Grał w jednej bandzie"
Faza pucharowa była rozgrywana w Rydze, a spotkanie Polaków z Bośniakami było tym, które rozpoczynało niedzielny grafik gier. Mecz startował o godzinie 11:00 co sprawiło, iż widowisko nie cieszyło się wielkim zainteresowaniem miejscowych. Dowodzi tego nagranie wideo redaktora naczelnego Sport.pl Łukasza Ceglińskiego, który był obecny na miejscu.
Polacy źle rozpoczęli mecz. "Da się wygrać, ale znacznie lepiej musi grać Balcerowski"
Polacy nie weszli dobrze w to spotkanie. Przede wszystkim nie grzeszyli skutecznością w ataku, czego nie można było powiedzieć o reprezentantach Bośni i Hercegowiny. Ci razili Biało-Czerwony rzutami za trzy, w czym wiódł prym John Roberson. W efekcie podopieczni Igora Milicicia przegrali pierwszą kwartę 14:23.
- Obrona, obroną, bo jak trójki rywala wpadają to nic nie zrobisz - ale nasz atak na razie całkowicie stoi. Gramy to co chcą bronić Bośniacy - oceniał na X Mateusz Babiarz.
Na szczęście druga kwarta wypadła lepiej w wykonaniu Polaków, którzy na półmetku meczu zmniejszyli stratę do zaledwie czterech punktów.
- Loydowski i MP [Jordan Loyd i Mateusz Ponitka - dop. red.] trafiają. Oby tak zostało do końca meczu. Boję się, iż może być inna obrona na nich - wyrażał swoje obawy Marcin Gortat.
Pomimo niekorzystnego wyniku, eksperci zauważali jednak, iż Polacy mogą odwrócić losy spotkania.
- Mecz z Bośnią da się wygrać, ale znacznie lepiej musi grać Balcerowski. Gdyby nie głupio pudłowane wolne, już mielibyśmy co najmniej remis. Do boju w 2 połowie. DIFENSE musi też być znacznie lepszy i agresywniejszy - napisał Łukasz Ciona, zauważając niską skuteczność Aleksandra Balcerowskiego.
Polska w ćwierćfinale EuroBasketu!
Reprezentacja Polski także czuła, iż nie stoi w tym spotkaniu na straconej pozycji. Ostatecznie triumfowała 80:72, a odpowiedzialność za wynik w największym stopniu wzięli Jordan Loyd (28 pkt) i Mateusz Ponitka (19 pkt). Użytkownicy portalu X w trakcie meczu ponownie mieli okazję przypomnieć, jak istotną postacią dla kadry jest jej kapitan.
- Kawa, Melisa i woda… Kurła mam zawał!!! - emocjonował się były koszykarz, legenda Śląska Wrocław i reprezentacji Polski, Maciej Zieliński.
- Omg…. Jasiuuuuu loydowski!!! - cieszył się Marcin Gortat. - Jednak da się wygrać tablicę w meczu i to z taką przewagą, brawo! - dodał były gracz NBA w kolejnym wpisie.
- Jesteśmy w ćwierćfinale mistrzostw Europy! #KoszKadra robi zadymę na EuroBaskecie. Duży sukces, brawo panowie, walczcie dalej - ocenił Łukasz Cegliński.
Głos po sukcesie zabrał także były prezes PZKosz, a obecny szef PKOl, Radosław Piesiewic. - Wielka i wspaniała walka naszych koszykarzy! Brawo! Jesteśmy w ćwierćfinale! Dzięki wszystkim za niesamowite serce do gry i wiarę w zwycięstwo! Kibicujemy dalej biało-czerwonym. Teraz czas na Turcję! - napisał działacz.
W ćwierćfinale EuroBasketu reprezentacja Polski zagra z Turcją. Spotkanie zaplanowano na 9 września.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU