Lato wypalił po losowaniu. "Starych dziadków wstawić do gabloty"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


W piątek 13 grudnia odbyło się losowanie grup eliminacyjnych do mistrzostw świata, które w 2026 roku odbędą się na boiskach Stanów Zjednoczonych, Kanady i Meksyku. Biało-Czerwoni zagrają z Hiszpanią lub Holandią, a także Finlandią, Litwą i Maltą. Czy Polacy mieli szczęście czy wręcz przeciwnie? Swoimi odczuciami podzielił się Grzegorz Lato - król strzelców turnieju z 1974 roku.
Grzegorz Lato należy do grona najwybitniejszych polskich piłkarzy w historii. W 1974 roku i 1982 roku wywalczył z drużyną narodową brązowy medal turnieju, a podczas tego pierwszego czempionatu został pierwszym i jak dotąd jedynym polskim królem strzelców w historii imprezy.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęśliwe losowanie reprezentacji Polski? Probierz ostrzega


Lato ocenił losowanie. Znamienne słowa
Tym razem były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zabrał głos w sprawie losowania grup eliminacyjnych do mundialu, który w 2026 roku odbędzie się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Po raz pierwszy w historii w turnieju weźmie udział aż 48 reprezentacji.
Wiadomo już, iż Biało-Czerwoni w walce o mistrzostwa zagrają z Hiszpanią lub Holandią, a także Finlandią, Litwą i Maltą.
- Będę trzymał kciuki. Zwłaszcza przy tych dwóch zespołach, jak trafimy na Hiszpanię albo Holandię, na pewno będzie ciężko. Chociaż jak wpadniemy na Holandię, to pamiętam taki wynik - 4:1 na Stadionie Śląskim w 1975 roku. Musimy zobaczyć jak to będzie wyglądało, pierwsze mecze będą już w marcu Jestem na dobre i na złe z reprezentacją. Zawsze trzymam kciuki za chłopaków - powiedział Lato w rozmowie z WP Sportowe Fakty.


Czytaj także:


Gigantyczna wpadka UEFA na losowaniu. Skandaliczny obrazek


Były reprezentant Polski przyznał, iż nie chce się wypowiadać na temat przyszłości selekcjonera. - Najważniejsze, iż jest nim Polak. Mieliśmy tych zagranicznych trenerów, jeden uciekł do Brazylii po większe pieniądze - skwitował, dodając iż w jego przekonaniu nie trener jest problemem kadry.


Czytaj także:


Grał na MŚ i w Premier League. Idzie siedzieć na 20 lat!


Lato wyraził nadzieję, iż reprezentacja zaprezentuje się lepiej niż w Lidze Narodów. - Oby wszyscy piłkarze byli zdrowi i może coś z tego się wykluje. Życzyłbym sobie zmiany pokoleniowej, bo ciągle wracamy do wyników sprzed kilkudziesięciu lat. Najwyższy czas, żeby nas, starych dziadków, wstawić do gabloty - niech sobie tam stoimy. Na dzień dzisiejszy z większą przyjemnością patrzy się na drużynę kobiet, które awansowały na mistrzostwa Europy. Piłka kobieca nabiera wyrazistości - ocenił obecny stan polskiego futbolu.
Eliminacje mistrzostw świata 2026 rozpoczną się w przyszłym roku.
Idź do oryginalnego materiału