Laporta nie wytrzymał. "Chcą nas zniszczyć"

2 godzin temu
Zdjęcie: zrzut ekranu z https://www.youtube.com/watch?v=7oNzk-C848o


W sobotę odbyło się coroczne zgromadzenie socios compromisarios - to wyłonieni poprzez losowanie przedstawiciele kibiców Barcelony. Spotkanie rozpoczęło się od przemówienia Joana Laporty. Prezydent Barcelony zapewniał, iż sytuacja klubu jest w tej chwili dużo lepsza niż w 2021 roku, gdy ponownie przejmował władzę. W pewnym momencie nie wytrzymał. "Musimy być zjednoczeni. Walczymy z każdym" - stwierdził.
Zgromadzenie socios compromisarios jest dla Barcelony o tyle ważnym wydarzeniem, iż to właśnie oni muszą zatwierdzają najważniejsze dokumenty finansowe. najważniejsze jest głosowanie nad sprawozdaniem finansowym za wcześniejszy sezon oraz zatwierdzenie budżetu na ten, który trwa.

REKLAMA







Zobacz wideo PGE Projekt Warszawa zwycięski w meczu z Asseco Resovia Rzeszów. Szalpuk: Nie radziliśmy sobie w obronie



Laporta przemówił. "Chcą nas zniszczyć". Chodzi o sprawę Negreiry
Zgromadzenie zaczęło się od przemówienia Joana Laporty. Prezydent Barcelony podsumował ostatni rok. Zaczęło się dość niewinnie. Jego zdaniem obecna sytuacja Barcelony jest dobra. - Ciężko i dobrze pracowaliśmy, żeby Barca wróciła na swoje miejsce w świecie futbolu. Jesteśmy w dużo lepszej pozycji niż w 2021 roku, gdy zaczęliśmy pracę w klubie. Są dane ekonomiczne, które to potwierdzają - cytuje jego wypowiedź "Marca".


Następnie przeszedł jednak do ataku. - Musimy być zjednoczeni. Walczymy z każdym. Zostaliśmy potępieni jeszcze przed sądem ws. Negreiry. Za każdym razem, gdy idzie nam dobrze to przypominają sprawę Negreiry. Musimy się bronić, bo chcą nas zniszczyć. Musimy być silni - apelował.
O co chodzi ze sprawą Negreiry? Barcelona jest oskarżana o to, iż przez 17 lat płaciła wiceprezesowi Komitetu Technicznego Arbitrów - to właśnie tę funkcję pełnił Jose Maria Enriquez Negreira. Miał on otrzymać od klubu aż 7,5 milionów euro. Pieniądze przestał dostawać, gdy przestał być wiceprezesem komitetu. Zdaniem śledczych "jedynym zamiarem Barcelony w płaceniu byłemu wiceprezesowi Komitetu Technicznego Arbitrów było uzyskanie korzyści sportowych".
Wersja Barcelony? Miała płacić za raporty Negreiry dotyczące sędziowania. O całej sprawie na łamach Sport.pl szerzej pisał Michał Kiedrowski.



Najważniejsze kwestie na zgromadzeniu poszły po myśli Laporty. Socios compromisarios zatwierdzili sprawozdanie finansowe za poprzedni sezon oraz budżet na obecny.
Idź do oryginalnego materiału