O rany… Jak choćby Gruzja okazała się za mocna, to trudno było sobie wyobrazić scenariusz, w którym lejemy Portugalczyków i z podniesioną głową lecimy wlać w trzecim meczu Francuzom. Bez cienia przesady, Polacy dostali dziś lekcję futbolu, której mogliśmy się spodziewać. Bolesną, ale łatwą do przewidzenia. Najbardziej przykre jest to, iż akcje ofensywne w wykonaniu […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Lanie. Polacy mówią “papa” i zagrają już tylko o honor
Powiązane
"Mam nauczkę". Wrzosek nie gryzł się w język po porażce
56 minut temu
Pełna dominacja. Były mistrz poległ po ciosie na korpus
1 godzina temu
Polecane
Najlepsze horrory o egzorcyzmach. 8 propozycji
1 godzina temu