Kuriozalne zachowanie Rosjanina. Meczu nie udało się dokończyć. W sieci huczy

23 godzin temu
W ostatnich tygodniach Daniił Miedwiediew znajduje się w wyraźnym kryzysie. Nie tylko sportowym, ale i - jak się wydaje - mentalnym. Świadczą o tym kuriozalne sceny, do jakich doszło z jego udziałem w Dosze. Po pierwszym secie ćwierćfinału, w którym mierzył się z Felixem Augerem-Aliassime, Rosjanin spakował torbę i opuścił kort. Nie podał ręki ani sędziemu, ani rywalowi. Późniejsze tłumaczenia o rzekomym zatruciu pokarmowym nie brzmią wiarygodnie.
Idź do oryginalnego materiału