Bartosz Kurek był w sobotni wieczór gościem "Kanału Zero". Kapitan reprezentacji Polski w trakcie programu nadawanego na żywo wrócił myślami między innymi do tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. 36-latek przyznał wprost, jak z perspektywy czasu patrzy na srebrny medal wywalczony w stolicy Francji, a także nagle postanowił zabrać kibiców za zamknięte drzwi wioski olimpijskiej, ujawniając, co dzieje się na jej terenie w trakcie imprezy czterolecia.