Kulisy niedoszłej dyskwalifikacji Lin Yu-Ting. Sama wszystko ujawniła

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Mało brakowało, a Lin Yu-Ting nie wystartowałaby na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a Tajwan nie cieszyłby się ze złotego medalu. Nie ma w tym stwierdzeniu ani grama przesady. Wszystko przez regulamin techniczny. Część jej stroju, która była robiona na specjalne zamówienie dla pięściarki, nie spełniała wytycznych. O sytuacji opowiedziała sama zainteresowana.
Lin Yu-Ting zdominowała rywalizację pięściarek w kategorii do 57 kilogramów i zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Paryżu. W finałowej walce na korcie im. Philippe'a Chatriera pokonała Julię Szeremetę. Wokół tajwańskiej zawodniczki pojawiły się kontrowersje w związku z jej płcią, a rozpętała je federacja IBA, której szefem jest Umar Kremlow, człowiek Władimira Putina. Ale to nie kwestie wątpliwych testów hormonalnych mogły zadecydować o jej występie na IO.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny rzucił po meczu Bayernem tylko jedno zdanie! Demolka w Barcelonie


Lin Yu-Ting mogła nie walczyć na IO. Wszystko przez regulamin
Lin Yu-Ting niedawno udzieliła wywiadu tajwańskiej stacji TVBS, w którym opowiedziała m.in. o kulisach swojego startu w Paryżu. Jednym z tematów był sprzęt zawodniczki. Tajwańska zawodniczka chciała wystąpić w obuwiu robionym dla niej na specjalne zamówienie.
- Był to ekskluzywny model, który zamówiłam w Japonii po zeszłorocznych Igrzyskach Azjatyckich. Dobrze dopasowana konstrukcja może chronić kostki zawodników i zapobiegać ich skręcaniu w wyniku nadepnięcia. Jednak ze względu na trudność wykonania produkcja zajęła aż pół roku. Ale dzięki pośpiechowi projektanta miałam szczęście, iż udało mi się je zdobyć wcześniej - powiedziała.


kilka brakowało, a Lin Yu-Ting w ogóle nie przystąpiłaby do rywalizacji. Wszystko właśnie przez te buty, które nie spełniały wymagań regulaminowych IO. Problemem dla delegatów technicznych i sędziów nie był materiał ani konstrukcja butów, a flaga olimpijska Tajwanu i symbol IO na zewnętrznej stronie butów. Według ich interpretacji regulaminu symbole olimpijskie nie mogą znajdować się na obuwiu sportowców.
Sztab Lin Yu-Ting był innego zdania, iż nie jest to jasno określono w regulaminie, ale ostatecznie odpuścił temat i próbował znaleźć z delegatami sensowne rozwiązanie. Zawodniczka przyznała, iż trzeba było działać szybko, improwizować.


- Działając na miejscu, zakryłam flagę na butach, rozwiązując w ten sposób kryzys związany z możliwością niedopuszczenia do rywalizacji - opisała.


Lin Yu-Ting stoczyła cztery walki na IO, każdą z nich wygrała 5:0. Najprawdopodobniej nie będzie bronić złotego medalu za cztery lata w Los Angeles. Boks nie został wpisany do programu igrzysk w USA i nie ma pewności, iż zostanie dodany.
Idź do oryginalnego materiału