Kulesza zabrał głos ws. selekcjonera. Oto reakcja. "Będzie kompromitacja"

3 godzin temu
Cezary Kulesza ma już znać nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Prezes PZPN nie poinformował jeszcze kibiców i dziennikarzy, kto będzie nowym trenerem kadry, ale przyznał, iż ustalane są warunki i niedługo pojawi się komunikat. Te słowa postanowił skomentować Wojciech Kowalczyk. "W końcu jest sukces polskiej piłki kopanej" - pisze były reprezentant Polski w mediach społecznościowych.
"Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Ustalamy warunki. niedługo komunikat w tej sprawie!" - właśnie takie słowa miał wypowiedzieć Cezary Kulesza według dziennikarza Mateusza Ligęzy. Następnie dodatkowe szczegóły w tej sprawie przekazał dziennikarz Sport.pl Dawid Szymczak. "Wciąż kilka mówił wprost i bawił się w niedopowiedzenia. Raz stwierdził 'a może zagraniczny, ale z doświadczeniem w Polsce?', by już po chwili mrugnąć okiem, iż 'musi gubić tropy'" - opisuje zachowanie prezesa PZPN.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"


Kowalczyk drwi z Kuleszy. "Wyobraźcie sobie, że..."
Nie wszystkim jednak podoba się trwające od blisko miesiąca show prezesa PZPN z wyborem selekcjonera. Wojciech Kowalczyk - były reprezentant Polski, a w tej chwili ekspert - postanowił wyśmiać Cezarego Kuleszę w mediach społecznościowych.
"W końcu jest sukces polskiej piłki kopanej. Wyobraźcie sobie, iż prezes Kulesza zna nazwisko przyszłego selekcjonera. Dobry początek nowej kadencji" - napisał na Twitterze.


Na tym nie skończył. Niecałe dwie godziny później opublikował kolejny wpis. "Niebywałe jest to, iż my czekamy na wybór selekcjonera, który powoła taką samą bandę patałachów, co jego poprzednicy i też będzie kompromitacja" - dodał.


Jak widać 39-krotny reprezentant Polski nie wierzy w to, iż nowy selekcjoner wpłynie na grę reprezentacji Polski. To zbytnio nie dziwi. Już kilku ostatnich trenerów kadry nie spełniło oczekiwań, a przecież nowy szkoleniowiec będzie miał dodatkowo utrudnione zadanie - wejdzie do reprezentacji, która nie dość, iż we wrześniu zagra dwa najważniejsze mecze w eliminacjach do mistrzostw świata - z Holandią i Finlandią - to znajduje się w kryzysie związanym z pozbawieniem Roberta Lewandowskiego opaski kapitańskiej.
Idź do oryginalnego materiału