Kulesza wyląduje w UEFA? "Będzie miał łatwiej niż Boniek"

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Cezary Kulesza niedawno oficjalnie potwierdził, iż będzie ubiegał się o miejsce w Komitecie Wykonawczym. Nie będzie to łatwe, bo na to stanowisko będzie wielu kandydatów. Nowe informacje na ten temat podali dziennikarze WP SportowychFaktów. Według ich ustaleń prezes PZPN będzie miał "łatwiej niż Zbigniew Boniek". Zobacz dlaczego.
Cezary Kulesza, czyli prezes PZPN i wiceprzewodniczący Komisji Narodowych Federacji w UEFA zapowiedział, iż będzie ubiegał się o miejsce w Komitecie Wykonawczym. Wiąże się to z ogromną odpowiedzialnością za stan futbolu w Europie.

REKLAMA







Zobacz wideo Cezary Kulesza o wódce w PZPN: To nie jest prawda! Ja mam na to dowody



Reakcja na decyzję Cezarego Kuleszy
"Polski Związek Piłki Nożnej podejmie starania o utrzymanie stanowiska Członka Komitetu Wykonawczego UEFA. Jest to funkcja z jednej strony bardzo prestiżowa, z drugiej zaś pozwalająca na uczestniczenie w podejmowaniu decyzji kierunkowych, ważnych dla rozwoju europejskiego futbolu" - czytamy w oświadczeniu PZPN.


Ta wiadomość spotkała się ze sporą reakcją i wywołała lawinę komentarzy. Prześmiewczo na ten temat wypowiedział się kontrkandydat w poprzednich wyborach na prezesa PZPN - Marek Koźmiński. "Czyli język polski będzie oficjalnym językiem w UEFA?" - pytał w serwisie X.
Zaskakujące doniesienia. "Kulesza będzie miał łatwiej niż Boniek"
Wybory zaplanowano na 3 kwietnia i mają odbyć się w trakcie 49. Kongresu UEFA w Belgradzie. W sumie kandydaci będą rywalizować o dziewięć miejsc w Komitecie Wykonawczym UEFA. Jak ustalili dziennikarze WP SportowychFaktów, prezes PZPN będzie miał łatwiejsze zadanie niż Zbigniew Boniek w 2017 roku.


"Prezes Kulesza będzie jednym z dziesięciu kandydatów na siedem wolnych miejsc na czteroletnie kadencje. Będzie zatem musiał pokonać tylko trzech konkurentów. Teoretycznie, ma zatem zadanie nieco łatwiejsze od Zbigniewa Bońka, który w 2017 roku musiał uzyskać więcej głosów od czterech rywali" - czytamy w artykule.



Ponadto - według informacji WP - o dwa miejsca na dwuletnie kadencje ubiegać się będzie pięciu chętnych, co w ostatecznym rozrachunku daje 15 kandydatów. "Rekordowo dużo" - podkreślają dziennikarze.
Zobacz też: Nie skończył się styczeń, a Kulesza ogłasza ws. Probierza. Słowa poszły w świat
Już mamy jednego Polaka w Komitecie Wykonawczym UEFA. Jest nim wcześniej wspomniany Zbigniew Boniek, który jest na tym stanowisku od 2017 roku. Zgodnie z przepisami członkowie nie mogą zasiadać w niej więcej niż dwie kadencje, co oznacza, iż były prezes PZPN nie może ubiegać się o reelekcję.
Idź do oryginalnego materiału