Kto zgarnie ostatniego Mastersa w sezonie? [ZAPOWIEDŹ]

tenisbydawid.pl 4 tygodni temu

Ostatni turniej Masters 1000 w tym sezonie wita nas fantastyczną stawką, która obiecuje wielkie emocje. Jaka okaże się rzeczywistość? Zapraszamy na zapowiedź!

Dołącz do największej grupy tenisowej w Polsce – Nie śpię, bo oglądam tenis

Zakład bez ryzyka do 50 PLN po wpisaniu kodu TBD

Drabinka imprezy w Paryżu jest napakowana jak kabanos. Otwiera ją człowiek, który w trzech dotychczasowych występach w hali Bercy wygrał tylko jedno spotkanie – Jannik Sinner. Z pewnością celem jest poprawienie tej statystyki podczas tegorocznej edycji, gdzie od sezonu 2024. Losowanie jest trudne do oceny. Z jednej strony w ćwiartce Sinnera mamy kilku mocnych, rozstawionych graczy pokroju Taylora Fritza i Alexa de Minaura czy bardzo groźnych Jacka Drapera, Jiriego Leheckę lub Bena Sheltona, z którym dwukrotny mistrz imprez wielkoszlemowych może spotkać się już na początku swojej drogi. Strona druga to zawodnicy o znanych nazwiskach i słabej dyspozycji jak chociażby Holger Rune. Na pewno pierwszy włoski lider rankingu ATP w historii musi mieć się na baczności od samego startu rywalizacji.

Jack Draper (fot. Wmeimgdigitalmarketing / Wikimedia Commons)

W ćwiartce drugiej sytuacja jest bardzo niejednoznaczna. Wstępnie najlepiej wyglądają akcje Lorenzo Musettiego i Alexandra Zvereva, których potyczkę mogliśmy zobaczyć ostatnio w ¼ finału turnieju w Wiedniu. Bardzo dobrze wygląda Arthur Fils, który przed krajową publicznością może pokazać się ze świetnej strony. To właśnie ta trójka ma moim zdaniem największe szanse na osiągnięcie w stolicy Francji czegoś większego. Oczywiście mamy tu jeszcze rozstawionych Andreya Rubleva i Stefanosa Tsitsipasa, ale forma pierwszego jest w tym roku nieprzewidywalna, a dyspozycja drugiego daleka od zadowalającego poziomu,

W pierwszej części drugiej połowy drabinki widnieje dawno niewidziane nazwisko Huberta Hurkacza. W przeciwieństwie do trzech poprzednich lat Polak nie ma na tym etapie realnych szans na bezpośredni awans do ATP Finals. Oczywiście, triumf w imprezie dałby Polakowi powrót do TOP 10 i szansę na miejsce rezerwowego, ale po pierwsze: osiągnięcie takiego wyniku w obecnej sytuacji będzie niezwykle trudne, a po drugie: Hubertowi z pewnością nie jest potrzebne „marnowanie” w Turynie czasu, który mógłby poświęcić na budowanie formy na nowy rok.

Przy takiej stawce, z jaką mamy do czynienia w stolicy Francji, trudno liczyć na łatwą drogę i na pewno takowej nie otrzymał Polak. W pierwszej rundzie Alex Michelsen, w drugiej fantastyczny ostatnio Tomas Machac, a w trzeciej „klątwa” wrocławianina, czyli Grigor Dimitrov – tak wygląda potencjalna droga turniejowej „dwunastki” do ćwierćfinału. Zobaczymy, dokąd zaprowadzi ona naszego reprezentanta..

Hubert Hurkacz (fot. Hubert Hurkacz Fan Club)

Kto faworytem kwarty? Jest co najmniej kilku kandydatów do tego miana. Oprócz wspomnianych Dimitrova i Machaca wskazałbym Karena Khachanova, który notuje fantastyczną końcówkę sezonu. Namieszać mogą grający ze sobą w pierwszej rundzie Matteo Berrettini i Alexei Popyrin, a także Daniil Medvedev, który przez cały sezon prezentuje dobry, solidny poziom. Ogromny potencjał ma Giovanni Mpetshi Perricard. Utrzymanie optymalnej dyspozycji w dwóch tak prestiżowych turniejach z rzędu może okazać się jednak zbyt trudne dla reprezentanta gospodarzy, który z pewnością będzie gorąco wspierany przez miejscową publiczność.

W ostatniej części drabinki faworyt jest jeden i nazywa się Carlos Alcaraz. Największe szanse na zatrzymanie drugiej rakiety świata mają na papierze Tommy Paul i niesiony wsparciem widowni Ugo Humbert. I tak, zdaję sobie sprawę z obecności Caspera Ruuda, ale jego dyspozycja, mówiąc niezwykle delikatnie, nie pozwala typować korzystnego dla Norwega wyniku. Wracając jeszcze do Alcaraza, on również ma coś do udowodnienia, bowiem w paryskiej hali nigdy nie zameldował się dalej niż w ćwierćfinale.

Giovanni Mpetshi Perricard i Daniil Medvedev (fot. Giovanni Mpetshi Perricard / Instagram)

Faworyci bukmacherów? Carlos Alcaraz i Jannik Sinner. Dość daleko za nimi plasują się Alexander Zverev i Daniil Medvedev.

Kursy bukmacherskie na zwycięzcę turnieju w Paryżu

Wszystkie zawodowe mecze tenisa możesz obstawiać i oglądać w Betclic, a wpisując kod TBD podczas rejestracji w pole “kod promocyjny z freebetem“ otrzymasz pierwszy zakład bez ryzyka do 50 PLN, cashout, grę bez podatku na wszystko, edycję zakładu, transmisje na żywo oraz wiele innych! Kliknij w poniższy baner i załóż konto z naszym kodem!

Kod TBD należy wpisać w pole kod promocyjny na trzeciej planszy!

Dyskusja o tenisie przez cały rok w naszej grupie!

Sprawdź nasze social media!

Wspierając nas na Patronite, otrzymujesz więcej analiz

https://patronite.pl/TenisbyDawid

Zakłady bukmacherskie są dozwolone jedynie dla osób pełnoletnich. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem. Graj odpowiedzialnie.

Idź do oryginalnego materiału