- Przykro mi to mówić, ale on ma 37 lat i wygląda na boisku jak na 37 lat - oznajmił Grzegorz Krychowiak w rozmowie z "Super Expressem". Jego wypowiedź utrzymana była w konwencji żartobliwej. Obaj piłkarze wiele lat grali wspólnie w drużynie narodowej i do do dzisiaj pozostają w znakomitej komitywie. Właśnie dlatego "Krycha" mógł sobie pozwolić na humorystyczną uszczypliwość. Zaraz potem nie szczędził koledze komplementów.