Mają na koncie jednego zdobywcę Kryształowej Kuli za Puchar Świata. Sześć razy byli gospodarzami mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Siódmy będzie już niebawem, bo w 2027 roku. O kim mowa? Rzecz jasna o Szwecji, która w ostatnim czasie coraz śmielej stawia na rozwój skoków narciarskich i ma nadzieję na włącznie się do rywalizacji w Pucharze Świata. - Szwecja ma szansę na zostanie stabilną skokową nacją w przyszłości - zapowiada Marit Stub Nybelius w rozmowie z portalem SkokiPolska.