Isak w latach 2022-2025 wypracował sobie miano jednego z najlepszych napastników Premier League. W pewnym momencie uznał, iż musi zrobić kolejny krok w karierze i odejść z Newcastle. To nie było łatwe, bo władze klubu nie zamierzały go sprzedawać. W końcu jednak się ugięły. Liverpool zapłacił za Szweda aż 145 mln euro i wydawało się, iż znalazł znakomitego snajpera na lata.
REKLAMA
Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii
Isak nie będzie grał przez miesiące. Również z Polską?
26-latek od początku przygody w Liverpoolu zmagał się nie tylko z gorszą formą, ale i problemami zdrowotnymi. Znacznie więcej drużynie Slote'a dawał w międzyczasie inny napastnik sprowadzony latem, czyli Hugo Ekitike. Pod koniec roku stało się natomiast jasne, iż Francuz na dłużej przejmie funkcję podstawowej "dziewiątki". Wszystko przez poważny uraz Isaka w sobotnim spotkaniu z Tottenhamem w Premier League.
ZOBACZ TEŻ: Lawina spekulacji wokół Pepa Guardioli. W końcu przerwał milczenie
Szwed podczas jednego z boiskowych starć doznał kontuzji stawu skokowego i złamania kości strzałkowej. We wtorek Liverpool ogłosił, iż ich piłkarz trafił na stół operacyjny. "Po postawieniu diagnozy dziś przeprowadzono operację urazu, który obejmował złamanie kości strzałkowej. Rehabilitacja zawodnika będzie teraz mieć miejsce w centrum treningowym AXA, na razie bez dokładnego terminu powrotu" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Trudno mieć wątpliwości, iż Isaka czeka wielomiesięczna przerwa. 26-latek prawdopodobnie nie wystąpi w marcowych barażach mistrzostw świata, w których Szwedzi potencjalnie mogą zmierzyć się z reprezentacją Polski.

2 godzin temu















