Koszmarna sytuacja w Rakowie. I to w najgorszym momencie

2 godzin temu
Raków Częstochowa rozpoczął już przygotowania do nadchodzącego sezonu. Marek Papszun nie będzie miał jednak prostego zadania, zwłaszcza iż coraz bardziej "kruszy" mu się kadra. Nie tak dawno Władysław Koczerhin zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, a teraz poinformowano, iż kolejny najważniejszy gracz wypada na najbliższe tygodnie. "Wracaj gwałtownie do zdrowia" - napisano.
Raków Częstochowa zakończył sezon niemałym rozczarowaniem. Nie udało mu się odzyskać mistrzostwa Polski, do czego było bardzo blisko, gdyż do Lecha Poznań tracił zaledwie punkt. Pozytywna informacja jest taka, iż w nadchodzących rozgrywkach zespół będzie rywalizował przynajmniej w europejskich pucharach. Pojawia się jednak problem, gdyż kadra drużyny Marka Papszuna jest coraz szczuplejsza.


REKLAMA


Zobacz wideo Zbliża się nowy sezon PlusLigi. Prezes Artur Popko zapowiada


Kolejny piłkarzy wypada z gry. Koszmarna sytuacja Rakowa Częstochowa
Parę dni temu Raków Częstochowa poinformował, iż Władysław Koczerhin zerwał więzadła krzyżowe (ACL), doznał urazu łąkotki i nie będzie w stanie grać od dziewięciu do choćby 12 miesięcy. Gdyby tego było mało, to z drużyną pożegnali się już: Ben Lederman, Matej Rodin, Milan Rundić, Peter Barath oraz Dusan Kuciak.
Wiemy również, iż niejasna jest przyszłość Gustava Berggrena, który jest blisko transferu do Stanów Zjednoczonych. A to nie koniec złych informacji dla Rakowa. W czwartek po południu podano, iż Ivi Lopez przeszedł zaplanowany zabieg kolana. "Hiszpan jest już w trakcie rehabilitacji, która przebiega zgodnie z planem i potrwa od 6 do 8 tygodni" - przekazano. "Ivi, wracaj gwałtownie do zdrowia!" - dodano.


Lopez rozegrał w ubiegłym sezonie ekstraklasy 28 meczów, w których strzelił osiem goli i zanotował siedem asyst. Mimo iż statystyki robią wrażenie, to i tak nie był to jeszcze ten piłkarz, który w rozgrywkach 2021/22 zdobywał tytuł króla strzelców z dorobkiem 20 goli i zostawał wybrany najlepszym graczem ligi.
Marek Papszun ma zatem spory problem, zwłaszcza iż wciąż nie wiadomo, co będzie choćby z Jonatanem Brunesem, który chce odejść. Nie udało się choćby sprowadzić Tamara Svetlina, który finalnie skorzystał z oferty Korony Kielce. Jak dotąd Raków pozyskał jedynie Karola Struskiego oraz Lamine'a Diaby-Fadigę, za którego do Jagiellonii Białystok odszedł jednak Dawid Drachal.


Raków rozpocznie zmagania już 19 lipca, kiedy zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Katowice. Pięć dni później czeka go za to pierwsze spotkanie el. Ligi Konferencji ze słowacką Żiliną.
Idź do oryginalnego materiału