Kosmiczne pieniądze dla siatkarzy. Agent zdradza, w Polsce takich nie ma

5 godzin temu
- W Polsce płaci się bardzo dobrze, co widać po zawodnikach, jacy tutaj grają. Polskie kluby nie pójdą jednak w szaleństwa, na które pozwalają sobie niektóre kluby włoskie - jak w zeszłym roku, by płacić komuś 800 tysięcy euro - podkreśla Jakub Malke. Jeden z najbardziej znanych siatkarskich menedżerów w rozmowie z Interią opowiada o realiach siatkarskiego rynku i krajach, w których zawodnicy mogą zarobić najwięcej. A także o tym, kiedy warto zdecydować się na grę za granicą niekoniecznie po to, by więcej zarobić.
Idź do oryginalnego materiału