Korona wraca do gry. Zagrania na terenie (prawie) nie do zdobycia

2 godzin temu

W niedzielę 2 lutego Korona Kielce rozpocznie granie w 2025 roku. Złocisto-Krwiści zmierzą się w ramach 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Legią Warszawa.

Koroniarze, trzeci rok z rzędu, przystępują do rundy rewanżowej PKO BP Ekstraklasy z miejsca zagrożonego spadkiem. Po 18 rozegranych meczach zajmują bowiem 16. lokatę, która w tym momencie oznaczałaby pożegnanie z elitą.

Podopieczni Jacka Zielińskiego nie są jednak w beznadziejnej sytuacji. Przed rozpoczęciem wiosennej części rozgrywek do bezpiecznej pozycji bramkowało im wszak jednego punktu (tyle samo „oczek” co 15. Puszcza i punkt straty do 14. Zagłębia oraz Stali).

Zdobycie choćby skromnego dorobku punktowego na najbliższym terenie zmagań Korony Kielce, będzie wiązało się z karkołomnym zadaniem. Kielczanie jadą przecież na stadion czwartej siły ligi, aspirującej do walki o mistrzostwo kraju.

– Nie ma to różnicy, czy gramy z nimi na początku czy na końcu. To dobrze, jedziemy na wymagający teren, który wymusi w nas pokazanie się z jak najlepszej strony. Nie mamy kompleksów – stwierdził trener kielczan.

Ponadto przyjdzie im rywalizować na stadionie, z którego zawodnicy żółto-czerwonego klubu tylko trzy razy – na 17 prób – nie wyjechali z tarczą. W 2015 roku wygrali tam po fascynującej końcówce 2:1, a dwa lata później dwukrotnie remisowali (0:0 i 1:1).

Legioniści w rozgrywkach ligowych osiągnęli do tej pory rozczarowujący wynik, którym jest czwarta lokata z 32 punktami, jednak głębie swojego potencjału pokazują w rozgrywkach Ligi Konferencji, gdzie wywalczyli siódme miejsce premiujące bezpośrednim awansem do 1/8 finału.

– Jedziemy do jaskini lwa. Są bez większych zmian. Wypadł Kun i Luquinhas, ale wraca Elitim, który jest jak dla nas Nono. Są mocni piłkarsko, ale można ich trafić. Potrafimy to wykorzystać – przyznał Jacek Zieliński.

Koroniarze pojadą do Warszawy osłabieni brakiem między innymi Yoava Hofmeistera (problemy ze stopami), natomiast wzmocnieni nowym nazwiskiem w postaci defensora Konstantinosa Soteriou, który we wtorek parafował z klubem półtoraroczny kontrakt. – Nie przetrenował z nami okresu przygotowawczego, więc nie był brany pod uwagę występu w pierwszym składzie, ale jest w kadrze meczowej, która uda się do Warszawy – dopowiedział Zieliński.

Początek niedzielnej potyczki o godz. 17:30. Transmisja w Radiu eM Kielce.

  • Korona Kielce
  • Legia Warszawa
  • pko bp ekstraklasa
    Idź do oryginalnego materiału