Konkurencja wbiła szpilę w bohaterkę UFC 307! Dana White nie owijał w bawełnę: „Toną”

4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. YouTube


Dana White na konferencji prasowej po gali UFC 307 jasno dał do zrozumienia, co sądzi o zagrywce konkurencyjnej organizacji.

W minionym tygodniu UFC ponownie zagościło w Salt Lake City, gdzie odbyła się gala z numerem 307. W walkach wieczoru zobaczyliśmy dwie potyczki o pasy mistrzowskie. W ścisłym main evencie Alex Pereira znokautował Khalila Rountree Jr.’a. Tuż przed tym pas żeńskiej kategorii koguciej odzyskała Julianna Pena.

Wcześniej zaś tego wieczoru „Venezuelan Vixen” poznała swoją najbliższą oponentkę. Będzie nią Kayla Harrison, która na otwarcie karty głównej pokonała Ketlen Vieirę. Trzecia, bazując na rankingu sprzed UFC 307, judoczka odniosła tym samym dwa zwycięstwa w oktagonie.

Dana White o PFL: „Są do bani”

Harrison gross swej kariery spędziła w PFL, gdzie łącznie stoczyła 16 pojedynków. To właśnie tam zawodniczka American Top Team wyrosła na gwiazdę żeńskiego MMA. Ze względu na medale olimpijskie w judo porównywano ją do Rondy Rousey.

Professional Fighters League wykorzystało jednak obecność swej byłej mistrzyni, by wbić szpilkę w UFC. Tuż przed galą w Salt Lake City na profilu organizacji pojawiło się wideo poświęcone jedynej porażce w karierze Kayli Harrison. Miało to miejsce w 2022 roku.

The night @lpacchec shocked the world

2x Division PFL World champion Larissa Pacheco returns on October 19th against @criscyborg

[ #PFLSuperFights | #BraceForImpact | Sat, Oct 19th | 4PM ET ] pic.twitter.com/LbA5BA0WKL

— PFL (@PFLMMA) October 5, 2024

PFL za kilkanaście dni (dokładnie 19 października) powróci z kolejną galą do Arabii Saudyjskiej. W main evencie gali Battle of the Giants do MMA powróci były mistrz UFC, Francis Ngannou. Przed pojedynkiem o pas wagi ciężkiej z kolei Larissa Pacheco zmierzy się zaś z Cris Cyborg.

Nietrudno połączyć kropki i wywnioskować, iż kosztem konkurencji i byłej zawodniczki organizacja zwróciła uwagę na swoje wydarzenie. Pod wrażeniem tej zagrywki nie był Dana White, który krótko skomentował widoczne powyżej wideo:

Myślę, iż jeżeli tracisz tyle hajsu, co oni, to niech to robią – powiedział szef UFC. – Ten gość powiedział ostatnio: „Wydamy więcej pieniędzy, niż oni na galę w The Sphere!”. Brzmi, k…wa, zaje…ście. Nie krępujcie się. (…) Toną. Oni toną. Są do d…py. Są do bani w tym, co robią. Myślę więc, iż próbują wszystkiego, byle utrzymać się na rynku, byleby tylko utrzymać się na powierzchni.

Dana White is asked his thoughts on PFL posting a video putting down Kayla Harrison a few hours before her fight. Using it as a way to promote their own upcoming event.

Dana White: They're drowning. Drowning. They suck. They're not good at what they do. So, I guess you would… pic.twitter.com/XO0x9hG1bH

— Jed I. Goodman © (@jedigoodman) October 6, 2024
Idź do oryginalnego materiału