Koniec marzeń dla Europy. G2 Esports odpada w ćwierćfinale Mistrzostw Świata 2025

5 godzin temu
fot. G2 League of Legends / X.com

Przed startem tegorocznych Mistrzostw Świata europejscy kibice w ciemno brali awans do ćwierćfinału. Nadzieje europejskich fanów urosły jednak po losowaniu tej fazy rozgrywek.

G2 Esports, czyli jedyna ekipa z “Zachodu”, która przeszła fazę Swiss trafiła niemal najlepiej jak mogła, bo na wicemistrza chińskiego LPL, Top Esports.

W pamięci europejskich fanów dalej było spotkanie tych drużyn sprzed roku na MSI, gdzie Samurajowie sensacyjnie pokonali Chińczyków wynikiem 3:0.

Wielu po cichu liczyło na to, iż i tym razem uda się sprawić niespodziankę i awansować do półfinału Worldsów 2025.

Niemal wszystkie gry przegrane na Atakanie

❤️ pic.twitter.com/F4k2264NjA

— G2 League of Legends (@G2League) October 30, 2025

Pomimo tego, iż Samurajowie wielokrotnie dobrze wychodzili z fazy liniowej (nie licząc gry numer 1), to za każdym razem problemy sprawiały im środkowe i późne fazy rozgrywki.

Haniebną laurką tego spotkania będą na pewno walki na Atakanie, gdzie śmiało możemy stwierdzić, iż G2 Esports w praktyce przegrało mapę trzy oraz numer cztery.

W spotkaniu zawiedli w zasadzie wszyscy przedstawiciele G2 Esports, ale na pewno fani będą mieli sporo żalu do Labrosa “Labrova” Papoutsakisa, który w każdej z przegranych map prezentował się bardzo kiepsko.

Ostatecznie, po czteromapowej serii Top Esports zwyciężyło wynikiem 3:1 i dołączyło do Gen G oraz KT Rolster w półfinałach rozgrywek. Dla ekipy prowadzonej przez Rasmusa “Capsa” Winthera to koniec roku 2025.

Idź do oryginalnego materiału