Z pewnością nie tak tegoroczny sezon wyobrażał sobie Norbert Krakowiak. Zawodnik zimą dołączył do Moonfin Malesa Ostrowa Wielkopolskiego, z którym miał duże nadzieje. Już pierwszy trening sprawił jednak, iż musiał zweryfikować swoje plany. Zaliczył bowiem upadek, po którym doznał urazu obojczyka i musiał mieć przerwę w najważniejszej części przygotowania do nowego sezonu.
Zdążył co prawda na inauguracyjny mecz, ale jego dyspozycja dawała wiele do życzenia. W dwóch pierwszych meczach zdobył bowiem łącznie zaledwie 4 punkty i bonus. Nic więc dziwnego, iż działacze klubu z Ostrowa Wielkopolskiego zaczęli szukać zastępstwa. Ostatecznie padło na Grzegorza Walaska, który w „debiucie” pokazał się ze świetnej strony, a kibice w tym samym momencie skreślili Krakowiaka.
Kolejne kontuzje w zespole prowadzonym przez Kamila Brzozowskiego sprawiły jednak, iż wrócił on do zestawienia i pokazywał się ze zdecydowanie lepszej strony. W piątek na jego profilu facebookowym pojawiło się podsumowanie sezonu 2025, w którym przyznał, iż pod jego koniec nie był w stanie jeździć.
– Nie był to łatwy rok. Już na jednym z pierwszych treningów doznałem kontuzji – zwichnięcia stawu ramiennego. Lekarze ostrzegali, iż kontynuowanie sezonu może doprowadzić do przewlekłej niestabilności tego stawu i niestety tak się stało. Po jednym z ostatnich zwichnięć przed fazą play-down nie byłem już w stanie jeździć na motocyklu – zaczął.
Ostatecznie jego średnia wyniosła 1,441 pkt/bieg. Nic więc dziwnego, iż pisze o niespełnieniu celów. Po zakończeniu sezonu Norbert Krakowiak poddał się operacji kontuzjowanego barku. To ma mu pozwolić wejść w nowy sezon w pełni sił, co powinno być jego punktem zwrotnym w powrocie do wcześniejszej dyspozycji. Na ten moment nie znamy jednak nowego klubu 26-latka. W ostatnim czasie mówiło się o sporym zainteresowaniu ze strony Speedway Kraków.
– Rok 2026 już przede mną. Będzie to nowy rozdział – w nowym miejscu, z nową energią i motywacją – mówi.
W poście nie zabrakło także podziękowań dla sponsorów, czy wszystkim z Moonfin Malesa Ostrowa Wielkopolskiego. Ponadto słowa podziękowania kierował w stronę kibiców.
Norbert Krakowiak












