Koń Betfan zaczyna kolejny sezon. Charakter wyróżnikiem nie tylko na torze
Na Torze Służewiec nie brakuje koni z potencjałem. Ale są też takie, których historia niesie ze sobą coś więcej, niż tylko wyniki. Jest w niej duch walki, zapach irlandzkiej trawy i… siła konsekwencji. Takim koniem jest wałach Betfan – należący do Mariusza Pudzianowskiego

Choć urodził się w 2017 roku w Irlandii, jego droga do Polski była przemyślana, szybka i konkretna – zupełnie jak on sam. Pochodzi z uznanej linii: jego ojcem jest Gutaifan, a matką Spirited Acclaim, córka jednego z najlepszych ogierów ostatnich dekad – Acclamation. Betfan urodził się i wychował w renomowanej hodowli Ballyhane Stud & J. O’Connor, gdzie wyścigowe marzenia spotykają się z twardą selekcją.
Betfan należy do Mariusza Pudzianowskiego, od 2019 roku jest sponsorowany przez bukmachera BETFAN.
– Wiązane były z nim wielkie nadzieje. Koń został kupiony za granicą. Stawiałem zawsze na swojej hodowli konie i widziałem tu między nami różnice. Wielokrotnie widziałem tego konia w akcji, prezentował się bardzo dobrze. Mimo, iż już nie jest młodzieniaszkiem, wszystko, co dobre, jeszcze przed nim – tak o koniu Betfan mówił dla „Interplay.pl” Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski, wielki pasjonat sportów konnych.
CZYTAJ TEŻ: Rozmowa z Jerzym Engelem, byłym selekcjonerem reprezentacji Polski [KLIKNIJ]
– Koń Betfan idealnie odwzorowuje DNA marki BETFAN oparte na na pasji, emocjach i rozrywce. To unikatowy projekt sponsoringowy, który zaznacza naszą obecność w świecie sportu w niestandardowy i angażujący sposób, a reakcje naszych klientów pokazują, iż taka forma marketingu buduje pozytywne skojarzenia z marką i wyróżniają nas na tle konkurencji – powiedział w rozmowie dla „Interplay.pl” Krystian Grzelak, wiceprezes BETFAN.
W 2019 roku został zakupiony podczas prestiżowej Goffs UK Breeze-Up Sale w Doncaster. To nie była zwykła aukcja. To scena dla młodych koni, które były gotowe pokazać, iż są czymś więcej niż tylko obietnicą znakomitych startów. Prezentowały się w galopie na dystansie 400 metrów i dały kupującym realną możliwość oceny ruchu, dynamiki i charakteru. Betfan – jeszcze jako młody ogier – pokazał serce do galopu i precyzję ruchu, która nie umknęła czujnym oczom zespołu z Polski.
– Koń Betfan stał się bohaterem storytellingu, naturalnie prowadząc odbiorcę do naszej marki i naszych usług. To inicjatywa, która przyciąga uwagę nie tylko fanów wyścigów konnych, ale również szerszej publiczności – dzięki oryginalności i ładunkowi emocjonalnemu, jaki niesie. Nieprzypadkowo pojawia się też w naszych materiałach reklamowych, bo jego zestawienie z Mariuszem Pudzianowskim nadaje kolorytu, a przy tym przekłada się na rozpoznawalność marki i lojalność graczy. Koń Betfan uosabia wszystkie cechy naszej marki – jest nietypowy, zapamiętywalny i autentyczny – a właśnie takie działania promocyjne najlepiej rezonują z dzisiejszym odbiorcą – dodał Grzelak.
Od początku było wiadomo, iż to koń z charakterem – nie z tych, które pękają pod presją. Zadebiutował na Torze Służewiec i przez kolejne sezony budował sobie reputację solidnego, rzetelnego zawodnika. Może nie był czarnym koniem faworytów, ale zawsze robił swoje. Zajmował płatne miejsca, walczył do końca. Jego starty – choć nie za każdym spektakularne – były równą, uczciwą pracą konia, który wie, po co wychodzi na tor.
Niebawem rozpocznie swój kolejny sezon startów. – To dla nas szansa, by jeszcze mocniej zintegrować wyścigi konia Betfan z szeroko zakrojonymi działaniami marketingowymi – zarówno contentowymi, promocyjnymi, jak i eventowymi. Najważniejszą zmianą w tym sezonie jest fakt, iż konia Betfan będziecie mogli zobaczyć podczas wyścigów w innych miastach Polski. Zaczynamy go już 1 maja na torze wyścigowym we Wrocławiu. W następnych miesiącach planujemy tematyczne strefy kibica oraz akcje promocyjne z udziałem naszego ambasadora i właściciela konia – Mariusza Pudzianowskiego – podsumował nasz rozmówca.
KLIKNIJ: Adam Wyrzyk, trener konia Betfan w rozmowie dla „Interplay.pl”
Sam „Pudzian” jest mocno zaangażowany w działania związane ze swoim koniem. Liczy, iż nowy sezon przyniesie wiele euforii oraz dobrych wyników.
– Cieszę się, iż mój ulubieniec Betfan rozpoczyna kolejny sezon na torze. To nie tylko zwierzę – to wojownik, z wielkim sercem i siłą. Mimo iż to już staruszek i bliżej mu do końca kariery, niż początku – wierzę, iż pokaże charakter. Przez lata dawał kibicom wiele wspaniałych emocji i jestem pewien, iż w tym roku będzie podobnie – mówił specjalnie dla „Interplay.pl” właściciel konia, Mariusz Pudzianowski.
Zima została przepracowana bardzo dobrze – Betfan nabrał masy mięśniowej i rzetelnie pracował na treningach. Sezon 2025 rozpocznie zgodnie z założeniami – chce budować formę poprzez starty, tak jak robią to konie z doświadczeniem i wyścigową świadomością.
Jakie są największe atuty Betfana? – Ma spore doświadczenie, od sześciu lat uczestniczy w wyścigach i jego mocną stroną jest przede wszystkim żelazne zdrowie oraz odporność na kontuzje. Tak go można scharakteryzować. Do tej pory startował 46 razy i pięciokrotnie wygrał, sześć razy zajął drugie miejsce – powiedział Adam Wyrzyk, trener konia.
Pewne jest to, iż Betfan pokaże charakter, jak robi to zawsze jego właściciel, jeden z najbardziej charakternych sportowców w naszym kraju. O tym przekonamy się już 1 maja we Wrocławiu. Tam pojawi się w gonitwie numer 10.

redakcja
Więcej Wyścigi konne
Otwarcie sezonu wyścigowego 2025 na Torze Służewiec
Piękne konie, sportowa atmosfera i znakomita pogoda! 27 kwietnia na Torze Służewiec odbyło się otwarcie sezonu wyścigowego 2025. Bomba poszła w górę o 14:30, a na widzów czekało 9. emocjonujących gonitw na zielonej bieżni hipodromu. Pierwszą gonitwę w znakomitym stylu wygrał Boitdanssonblanc prowadzony przez Konrada Mazura pod czujnym okiem trenera… Bartłomiej Najtkowski



