Kompletny niewypał Legii ma nowy klub. Wielkie brawa dla agenta

2 dni temu
Zdjęcie: Screen/YouTube - https://www.youtube.com/watch?v=SDvQ7IUuPCw


Gil Dias trafił do Legii Warszawa przed minionym sezonem. Portugalczyk z bogatym CV okazał się kompletnym niewypałem i stołeczny klub rozstał się z nim bez żalu. Nieoczekiwanie zawodnik gwałtownie znalazł nowego pracodawcę. Transfer do tego zespołu jest bardzo zaskakujący, biorąc pod uwagę jego fatalny okres w Ekstraklasie.
Latem zeszłego roku Gil Dias został wypożyczony z VFB Stuttgart do Legii Warszawa. Na papierze transfer ten wydawał się bardzo dobry, ponieważ Portugalczyk w przeszłości występował między innymi w Monaco, Fiorentinie, Nottingham Forest lub Olympiakosie. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, a zawodnik kompletnie zawiódł. W minionych rozgrywkach rozegrał łącznie 24 mecze. Nie zdobył żadnej bramki i miał jedną asystę. Na boisku przebywał średnio przez kilka ponad pół godziny. Przez cały sezon był głębokim rezerwowym i trzykrotnie został także zesłany do drugiej drużyny.
REKLAMA


Zobacz wideo Bolączka reprezentacji? "Trenerzy dostają mało czasu od prezesów"


Gil Dias znalazł nowy klub. Wraca do ojczyzny
W związku z tym Legia rozstała się z Diasem bez żalu, o czym poinformowała oficjalnie pod koniec maja. Portugalczyk wrócił do VFB Stuttgart, ale nie będzie kontynuował kariery w tym klubie. Zawodnik nieoczekiwanie przeniósł się do Famalicao, z którym podpisał trzyletni kontrakt. Dias występował wcześniej w tym zespole w okresie 2020/2021. Wówczas rozegrał 33 mecze.


- Jestem bardzo szczęśliwy, iż wróciłem do klubu, który przyjął mnie najlepiej, jak to możliwe. Sprawił, iż poczułem się jak w domu i w którym miałem okazję odzyskać euforia z gry. Zespół bardzo się rozwinął. Oprócz aspektu sportowego Famalicao przywiązuje dużą wagę do poprawy infrastruktury, aby zapewnić najlepsze warunki zawodnikom i personelowi technicznemu - powiedział Dias w rozmowie z klubowymi mediami.


Po nieudanej przygodzie w Legii transfer Diasa do Famalicao jest zaskakujący. Mowa przecież o ósmej drużynie zeszłego sezonu najwyższej ligi w Portugalii. - Jacy piłkarze mają w CV kilkanaście klubów? Ci, którzy kilka umieją. Mają po prostu dobrego agenta - tak o Diasie wypowiadał się w kwietniu Tomasz Smokowski w Kanale Sportowym.
Idź do oryginalnego materiału