Prezes organizacji FEN, Jakub Borowicz, podczas ostatniego wywiadu zwrócił uwagę na sposób w jaki wypowiadają się komentatorzy konkurencyjnej organizacji.
Już wieczorem w Piotrkowie Trybunalskim odbędzie się gala FEN 57. Na kibiców czekają nie lada emocje w postaci walk Jana Ciepłowskiego z Vitaliyem Yakimenko, czy dwóch starć o mistrzowskie tytuły. Wawrzyniec Bartnik zmierzy się z Mansurem Abdurzakovem o pas wagi półśredniej. W walce wieczoru zaś niepokonany Damian Rzepecki skrzyżuje rękawice z Marcinem Jabłońskim.
Całą kartę walk FEN 57 obstawicie u legalnego bukmachera Fortuna. Za rejestrację i depozyt otrzymacie darmowe 30 zł, a pierwszy zakład do 100 zł obstawicie w całości bez ryzyka!
TYP | KURSY | BUKMACHER |
Damian Rzepecki – Marcin Jabłoński | 1.33 – 2.98 | Fortuna |
Mansur Abdurzakov – Wawrzyniec Bartnik | 1.37 – 2.80 | Fortuna |
Jan Ciepłowski – Vitaliy Yakimenko | 1.84 – 1.84 | Fortuna |
Prezes FEN o komentatorach KSW
W ubiegłym tygodniu największa z polskich organizacji MMA obchodziła okrągły jubileusz. KSW 100 było znakomitym wydarzeniem, które dostarczyło tonę emocji w postaci fenomenalnych walk. W wielu z nich udział wzięli fighterzy, którzy w przeszłości z powodzeniem mierzyli się na galach FEN: Marcin Wójcik, czy Kacper Formela.
Jakub Borowicz gościł w studio FANSPORTU TV, gdzie wypowiedział się na temat jubileuszu KSW. Prezes FEN docenił sukces, jaki odniosła gala Lewandowskiego i Kawulskiego. Zwrócił jednak uwagę na sposób, w jaki komentatorzy wypowiadali się podczas tego eventu.
Borowicz zauważył, iż chociażby przy Kacprze Formeli użyto stwierdzenia „walczył po różnych galach”. Prezes Fight Exclusive Night doszukuje się w tym specjalnych instrukcji dla komentatorów. Przypomniał wszystkim, iż „Polski Machida” nazwisko wyrobił sobie właśnie walcząc na galach FEN-u:
– Cieszy mnie, iż bardzo istotną rolę grają zawodnicy, którzy w FEN mają swoją historię. Trochę jest to zapominane przez kibiców. Komentatorzy, Dominik Durniat, celowo nie wypowiada nazwy FEN. Chyba ktoś mu tego zakazał. o ile używamy sformułowania, iż Formela bił się po różnych organizacjach, nie jest to prawdą. Bił się w jednej – przez trzy czy cztery lata. Nie odbieram tego jako złośliwość, ale zauważam, iż są w rozpiskach zawodnicy, którzy u nas wygrywali.