- Sabalenka to przepie***li. Po prostu k***a koszmar - takie słowa z ust Karola Stopy mogli usłyszeń widzowie Eurosportu blisko cztery lata temu. Podczas transmisji jednego z meczów Aryny Sabalenki przy okazji igrzysk olimpijskich w Tokio komentator nie wyłączył mikrofonu i w przerwie między gemami słychać było jego rozmowę z wydawcą. O jego wulgarnym języku mówiła wówczas niemal cała Polska, a sytuacja przeszła do grona najbardziej legendarnych wpadek komentatorów sportowych. W niedzielę do podobnego incydentu doszło na antenie Viaplay.
REKLAMA
Zobacz wideo Mariusz Pudzianowski największym wygranym? Sarara komentuje
Komentator Viaplay nie wiedział, iż go słychać. Tego już nie cofnie. Wydał wyrok na Jagiellonię
A wszystko wydarzyło się przy okazji meczu Brentford z Chelsea (0:0) w ramach 31. kolejki Premier League. Ekipa gości w najbliższy czwartek będzie rywalem Legii Warszawa w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy. Dlatego też komentatorzy - Marcin Pawłowski i Maciej Łuczak - tuż przed pierwszym gwizdkiem rozmawiali sobie o szansach polskich klubów w tych rozgrywkach. Problem w tym, iż najprawdopodobniej nie byli świadomi, iż ich luźną pogawędkę słyszą też... widzowie.
Gdy byli już na antenie, temat zszedł na zespół Realu Betis, który w czwartek będzie przeciwnikiem Jagiellonii Białystok, za to w sobotę niespodziewanie zremisował 1:1 z FC Barceloną. - Ja wczoraj nie oglądałem tego meczu, ale podobno całkiem niezły mecz na Barcelonie zagrali - mówił Łuczak. - Oni w ogóle nieźle grają. Dlatego też uważam, iż jak poważnie podejdą, to rozj***ą tę Jagiellonię tak, iż w ogóle... - wypalił Pawłowski.
Niebywałe reakcje na wpadkę w Viaplay. "Prawdę powiedział"
Wbrew pozorom internauci na całą sytuację zareagowali dość wyrozumiale. Nie "czepiali się" ani wulgaryzmu, ani odbierania szans mistrzom Polski. "Dobra wpadka. Głośno nikt tego nie powie, ale wiara to za mało na takiego przeciwnika. Zwłaszcza iż gra Jagi w ostatnim czasie zdecydowanie nie najlepsza", "Prawdę powiedział", "Prawdę powiedział, tyle iż do mikrofonu. Nic się nie stało", "Brawo Marcin Pawłowski za szczerość" - pisali na platformie X.
Pierwszy mecz Jagiellonii z Betisem odbędzie się 10 kwietnia w Sewilli. Początek o godz. 21:00. Rewanż zaplanowany jest na 17 kwietnia w Białymstoku.