Kolejny rywal rzuca wyzwanie Adamkowi. Ależ to byłby hit!

1 tydzień temu
Już w połowie maja Tomasz Adamek zadebiutuje w federacji Fame MMA. Jego rywalem będzie Patryk Bandurski. I choć były pięściarz jest skupiony na przygotowaniach do walki, to musi mieć oczy szeroko otwarte. Wyzwanie rzucił mu bowiem kolejny przeciwnik. To były mistrz KSW. - To byłoby dla mnie wielkie wyróżnienie, bo Adamek to absolutna legenda - podkreślał tajemniczy przeciwnik w rozmowie z Kanałem Sportowym. O kim mowa?
Tomasz Adamek to jeden z najlepszych pięściarzy w historii Polski. Stoczył 59 walk, z czego wygrał 53. Po raz ostatni pojawił się w ringu w październiku 2018 roku w Chicago. Wówczas znokautował go Jarrell Miller i to już w I rundzie. Ostatnio "Góral" zdecydował się na nowe wyzwanie. Podpisał kontrakt z Fame MMA, gdzie stoczy dwie walki. Wcześniej pojawił się na gali KSW Epic - w lutym zmierzył się z Mamedem Chalidowem. Adamek prezentował się gorzej od rywala, ale po III rundzie to on uniósł rękę. Czeczen doznał bowiem kontuzji. - Łatwe pieniądze, bo nie było wielkiej roboty - mówił po walce były bokser, co obiło się szerokim echem w całym kraju.
REKLAMA






Zobacz wideo Adamek wszedł do świata Fame MMA. "To byłby obciach"



Borys Mańkowski rzuca wyzwanie Adamkowi. "Absolutna legenda"
Teraz przed Adamkiem rywalizacja w Fame MMA. Już poznał rywala, ale okazuje się, iż pojawił się kolejny przeciwnik, który chce rzucić mu wyzwanie. I to nie byle jaki. Mowa o Borysie Mańkowskim, a więc byłym mistrzu KSW. Ostatnie miesiące nie były dla niego łatwe. Nie dość, iż przegrał trzy walki z rzędu, to w czerwcu 2023 złamał rękę podczas gali KSW na Stadionie Narodowym, mimo że... w ogóle na niej nie walczył. Teraz chce wrócić do oktagonu, a także na zwycięską ścieżkę.


I chciałby zawalczyć w klatce właśnie z Adamkiem, ale na zasadach boksu. - Szczerze? Przyjąłbym taką propozycję. Wiem, iż istniałoby ryzyko, iż po walce z Adamkiem szukałbym swojej głowy na księżycu, jednak chętnie podjąłbym się takiego wyzwania. To byłoby dla mnie wielkie wyróżnienie, bo Adamek to absolutna legenda. I zarobiłbym pewnie dobre siano - podkreślał Mańkowski w wywiadzie dla portalu kanalsportowy.pl.
Walka z Adamkiem byłaby wielkim wyzwaniem dla Mańkowskiego
Były mistrz KSW zdaje sobie jednak sprawę, iż zadanie nie byłoby łatwe. Podał konkretne powody. - Większość ludzi powie, iż Borysa powaliło, ale chciałbym. Powaliło, bo Adamek jest Adamkiem, pomimo rdzy i wieku. No i powaliło Borysa, bo byłaby przepaść wagowa - dodawał. Sam widzi jednak szansę na kolejne wygrane. - Pomimo kilku przegranych wciąż czuję się mocny i wiem, iż przez cały czas mam mocne nazwisko - kontynuował.


Niewykluczone, iż ostatecznie do takiego pojedynku dojdzie. w tej chwili jednak Adamek skupia się na najbliższej walce. Tam zmierzy się z Patrykiem "Bandurą" Bandurskim. Starcie odbędzie się już w sobotę 18 maja na gali Fame MMA. Z kolei Mańkowski czeka na powrót do oktagonu. Kilka miesięcy temu deklarował, iż chętnie zmierzyłby się Maciejem Sulęckim. Do starcia nie doszło.
Idź do oryginalnego materiału