Kolejny cios w Legię! UEFA ogłosiła decyzję

2 godzin temu
Legia Warszawa po raz kolejny znalazła się na celowniku UEFA. Międzynarodowa organizacja przyjrzała się zachowaniu kibiców "Wojskowych" w trakcie niedawnego meczu Ligi Konferencji z NK Celje i zdecydowała o nałożeniu kary finansowej. To jednak nie wszystko. Wielokrotni mistrzowie Polski będą musieli w trakcie kolejnego wyjazdowego spotkania w Europie radzić sobie bez wsparcia fanów.
Legia Warszawa w okresie letnim najpierw walczyła o awans do Ligi Europy. Po porażce w dwumeczu z AEK Larnaką "spadła" jednak o poziom niżej i przystąpiła do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Tam po wielkich emocjach pokonała szkockie Hibernian. Stało się wówczas jasne, iż zobaczymy piłkarzy ze stolicy w fazie grupowej europejskich rozgrywek.


REKLAMA


Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem, co na to trener


Legia ukarana. Chodzi o zachowanie kibiców
Po trzech kolejkach Ligi Konferencji Legia ma na koncie 3 punkty - wygrała z Szachtarem Donieck, ale przegrała Samsunsporem oraz na początku listopada z NK Celje. Ostatni z tych meczów poważnie zainteresował UEFA. Wszystko przez zachowanie kibiców z Warszawy, którzy w trakcie starcia ze słoweńskim zespołem odpalili na trybunach race. Używanie środków pirotechicznych jest oczywiście niedozwolone w rozgrywkach tej rangi.
ZOBACZ TEŻ: Koszmar Legii Warszawa. Sytuacja robi się beznadziejna
Jak informuje portal "90minut.pl", międzynarodowa organizacja postanowiła w tej sytuacji ukarać Legię Warszawa. Stołeczny klub będzie musiał wpłacić kwotę o wysokości 20 tysięcy euro. Na dodatek kibice Legii nie będą mogli zakupić biletów na następny wyjazdowy mecz europejskich pucharów. Co ciekawe, podobna kara zespół Dariusza Mioduskiego spotkała już w marcu w związku z meczem z Molde albo w maju po starciu z Chelsea.


W kolejnym spotkaniu w Lidze Konferencji Legia zmierzy się na własnym boisku ze Spartą Praga. To spotkanie czeka nas 27 listopada. Wcześniej, 22 listopada, Wojskowi zagrają jeszcze w Ekstraklasie z Lechią Gdańsk.
Idź do oryginalnego materiału