Kolejne oświadczenie FAME! Marcoń i Załęcki surowo ukarani!

2 godzin temu

Będzie bolało! FAME podjęło stanowczą decyzję w związku z ostatnimi wydarzeniami oraz przebiegiem wczorajszego pojedynku 2 na 1. Okazuje się, iż zarówno Natan Marcoń, jak Denis Załęcki zostaną surowo ukarani przez organizację!

Jednym z głównych, jeżeli nie najważniejszym punktem programu gali FAME: THE FREAK była konfrontacja dwóch na jednego. Był to co-main event, w którym miało dojść do konfrontacji Natana Marconia oraz Adriana Ciosa z Denisem Załęckim.

Oczywiście było to także zestawienie napędzające sprzedaż biletów oraz licencji PPV. Przy okazji programu F2F z udziałem właśnie tej trójki mieliśmy bowiem do czynienia z prawdziwym apogeum „dymów”. Konflikt pomiędzy freak fighterami eskalował do astronomicznych rozmiarów, co oczywiście wprawiło fanów freak fightów w zachwyt.

Otóż w trakcie wspomnianego programu doszło do sytuacji, w której Natan Marcoń poruszył temat bliskich „Bad Boya”. Wywołało to prawdziwą eksplozję, której skutkiem było m.in. przedwczesne zakończenie transmisji. W związku z tym, iż poruszanie podobnych tematów jest surowo zakazane przez FAME, wczoraj poznaliśmy oficjalne stanowisko w tej sprawie.

ZOBACZ TAKŻE: Marcoń nie dostanie wypłaty za walkę na FAME: The Freak. Organizacja wydała oświadczenie!

Natan Marcoń oraz Denis Załęcki ukarani!

Niedługo później organizacja FAME opublikowała kolejne oświadczenie. Ono z kolei było już wynikiem przebiegu wczorajszego co-main eventu FAME.

Mianowicie konfrontacja „Krakena” i „Jokera” z Załęckim trwała niecałe pół minuty. Po dość obiecującym początku doszło niestety do brutalnego incydentu. Otóż Natan z Adrianem rzucili się na Denisa, którego udało im się obalić, a następnie przetrzymać w parterze. Marcoń znajdował się za plecami Denisa, podczas gdy Cios z góry wyprowadzał uderzenia w jego kierunku. W związku z tym, iż panowie mogli się znajdować w pozycji parterowej jedynie przez 15 sekund z rzędu, sędzia podniósł walkę do stójki. Wtedy „Bad Boy” gwałtownie wstał i zaczął kopać jeszcze leżącego Natana Marconia w głowę.

Oczywiście spotkało to się z natychmiastowym przerwaniem pojedynku na rzecz dyskwalifikacji „Bad Boya”. W związku ze wspomnianą wcześniej sytuacją z programu oraz zachowaniem Denisa w oktagonie, organizacja FAME wydała następujące oświadczenie:

Drodzy Widzowie. Nie takiego Co-Main Eventu oczekiwaliśmy. Zestawienie generowało wiele emocji w trakcie programów promujących galę, jak również w trakcie dzisiejszej walki oraz tuż po jej zakończeniu. Niestety zawodnicy dopuścili się zachowań, które są absolutnie niedopuszczalne i stanowią jawne złamanie zasad zarówno tych zawartych w regulaminie walki, jak i tych ustalonych w toku indywidualnych rozmów z władzami federacji. W związku z powyższym władze federacji FAME podjęły następujące decyzje: 1. Natan Marcoń zostanie ukarany finansowo za swoje zachowanie w trakcie programu na żywo, w trakcie którego nie dostosował się do poleceń szefa federacji i w bezpardonowy sposób zaatakował bliskich Denisa Załęckiego. 2. Denis Załęcki zostanie ukarany finansowo za rażące złamanie regulaminu walki oraz faule, które stanowiły realne zagrożenie dla zdrowia Natana Marconia. Dodatkowo narożnik zawodnika dopuścił się skandalicznych zachowań po zakończeniu walki. Pragniemy wyraźnie zaznaczyć, iż rozpatrujemy te incydenty niezależnie od siebie. Dzisiaj Natan został poszkodowany przez skandaliczne zachowanie Denisa. Natomiast w trakcie programu to Denis ucierpiał wskutek nieuczciwych zachowań Natana. O dokładnym wymiarze kar finansowych oraz ewentualnych dalszych konsekwencjach wobec zawodników poinformujemy w osobnym komunikacie po najbliższym spotkaniu zarządu.

Niewątpliwie jest to sytuacja wręcz absurdalna, której chyba mało kto się spodziewał. Według poprzednich doniesień ze strony organizacji – Marcoń miał utracić całe wynagrodzenie na rzecz Denisa Załęckiego. Teraz jednak wychodzi na to, iż obaj stracą sporą część swoich gaż. Dobra decyzja ze strony FAME?

Idź do oryginalnego materiału