To nie jest dobry sezon w Romie w wykonaniu jej wychowanka Nicoli Zalewskiego. Przez zamieszanie związane z wygasającym kontraktem reprezentanta Polski, klub w pewnym momencie odsunął go od gry i treningów w pierwszym zespole. W ostatnich tygodniach to się zmieniło, ale 22-latek na boisku spisuje się w klubowych barwach fatalnie i jest bardzo mocno krytykowany przez fanów rzymskiego zespołu.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto sukcesor Michała Probierza? Kosecki: To fenomenalny trener i człowiek [To jest Sport.pl]
Nicola Zalewski znów nie zagrał. Romelu Lukaku pogrążył były klub w hicie Serie A
Tuż przed przerwą na kadrę Nicoli Zalewskiego zabrakło w kadrze Romy na przegrany mecz na Stadio Olimpico z Bologną 2:3, mimo iż na ławce rezerwowych Ivana Juricia, dla którego był to ostatni mecz w roli trenera rzymian, daleko było do kompletu.
W debiucie nowego szkoleniowca Claudio Ranieriego Roma mierzyła się na wyjeździe z Napoli. Zalewskiego na boisku nie było w ogóle, bo przesiedział cały mecz na ławce, ale "Giallorossi" i tak przegrali 0:1.
Na lewej stronie Romy w ustawieniu z czwórką obrońców wystąpił Angelino, z kolei na lewej pomocy Niccolo Pisilli. Żaden z nich nie był jednak w stanie uchronić wyraźnie słabszej drużyny ze stolicy Włoch od porażki na Stadio Diego Armando Maradona.
Napoli zwyciężyło z kolei po bramce Romelu Lukaku w 54. minucie, po tym jak po błędzie duetu Angelino - Pisilli prawą stroną w pole karne wdarł się Giovanni Di Lorenzo i wyłożył piłkę przed bramkę do Belga, który z bliska dopełnił formalności.
Dzięki tej wygranej Napoli z 29 punktami zdobytymi w 13 kolejkach wróciło na pierwsze miejsce w tabeli Serie A z punktem przewagi nad Atalantą, Interem oraz Fiorentiną. Roma, która zaliczyła trzecią porażkę ligową z rzędu, ma zaledwie 13 "oczek" i jest trzynasta.
Nicola Zalewski być może pierwszą szansę od nowego trenera otrzyma w czwartek, gdy jego Roma zagra na wyjeździe z Tottenhamem w Lidze Europy.