Kolejna drużyna z polskiej ligi zaczyna budowę składu. Dwa nazwiska w kadrze

speedwaynews.pl 4 godzin temu

Większość drużyn rozpoczęła już budowę składu na przyszłoroczne rozgrywki. Dotychczas najwięcej znaków zapytania jest jednak w Krajowej Lidze Żużlowej. O tej lidze wiemy na razie tylko tyle, iż ma w niej wystąpić osiem ekip. Najbardziej aktywnym zespołem dotychczas był… Śląsk Świętochłowice, który dopiero niedawno ogłosił chęć startu w okresie 2026. Od tego czasu dążyli się jednak pochwalić dwoma transferami – Adriana Gały i Bastiana Borke.

We wtorkowe popołudnie odpowiedź przyszła z Niemiec, a dokładniej od Trans MF Landshut Devils. Klub poinformował o podpisaniu umów z dwoma zawodnikami – Mario Häuslem i Leonem Flintem. Niemiec niedawno, wraz z Norickiem Blödornem i Hannah Grunwald, został drużynowym mistrzem świata (SoN2), a w KLŻ prezentował solidny poziom. Tylko raz zdarzyło się, iż zakończył mecz bez punktów, a poza tym był silnym punktem „Diabłów”. Ostatecznie jego średnia wyniosła 1,457 pkt/bieg, co było drugim najlepszym juniorskim wynikiem w całej lidze.

Jeśli chodzi o reprezentanta Wielkiej Brytanii, to musiał on rywalizować o miejsce w składzie z Kevinem Juhl Pedersenem. Na początku pełnił rolę zawodnika rezerwowego, ale w większości spotkań, w których dostał szansę od początku, konsekwentnie zdobywał punkty. Jego najlepszy występ miał miejsce podczas domowego spotkania ze Speedway Kraków, w którym to zdobył 11 punktów. Przed nim jeszcze dwa lata startów jako U24 i gdy zostanie obdarzony większym zaufaniem, to może odwdzięczyć się pokaźnymi zdobyczami.

W tym roku Trans MF Landshut Devils zakończył sezon wraz z końcem fazy zasadniczej, zajmując piąte miejsce w KLŻ. Dzięki temu działacze mogli gwałtownie rozpocząć budowę kadry na sezon 2026. Klub nie zamierza jednak wydawać więcej, niż pozwala budżet – z czego zresztą słyną także w Daugavpils. „Diabły” mają dodatkową przeszkodę: choćby jeżeli zwyciężą w rozgrywkach, nie zostaną dopuszczone do startu w Metalkas 2. Ekstralidze. Nie posiadają bowiem spółki zarejestrowanej w Polsce, co przekreśla ich możliwości awansu.

Mario Häusl
Idź do oryginalnego materiału