W środowy wieczór poznamy drugiego finalistę tegorocznej edycji piłkarskiej Ligi Mistrzów. W finale jest już Inter Mediolan, który po szalonym dwumeczu pokonał FC Barcelonę 7:6. Szansę na triumf w rozgrywkach mają więc dwaj Polacy - Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Niewykluczone, iż w decydującym spotkaniu zagrają przeciwko koledze z reprezentacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Duet Szczęsny - Krychowiak powraca! Co tam się działo
Będzie polski finał Ligi Mistrzów? Agent Kiwiora zabrał głos o transferze
Aby tak się stało Arsenal z Jakubem Kiwiorem w składzie musi wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Podopieczni Mikela Artety po pierwszym meczu 1/2 finału przegrywają z Paris Saint-Germain 0:1. Jedynego gola w Londynie zdobył Ousmane Dembele. Poprzeczka w Paryżu zawieszona będzie więc wysoko.
To może być najważniejszy mecz w karierze Jakuba Kiwiora, który po kontuzji Gabriela Magalhaesa stworzył udany duet z Williamem Salibą. Jest bardzo prawdopodobne, iż w środę to on będzie partnerować reprezentantowi Francji. Wiosna zmieniła sytuację polskiego obrońcy w Arsenalu, choć kilka miesięcy temu wydawało się, iż będzie odchodzić z klubu. Zainteresowanie nim, według doniesień medialnych, przejawiały między innymi kluby Serie A. O kulisach ostatnich miesięcy opowiedział człowiek opiekujący się karierą Kiwiora.
Czytaj także:
Klasy nie kupisz. Gwiazdor Interu zadrwił z Yamala
- Kuba jest ambitnym zawodnikiem, dla niego najważniejsza jest gra. Kiedy widział, iż podstawowa jedenastka się oddala, szukaliśmy rozwiązań. Pojawiały się oferty, trafiały do Arsenalu, ale trener Arteta stawiał weto, iż Kuba jest mu potrzebny. Ale gdy oglądam ostatnio mecze LM, tym bardziej uważam, iż czasami warto wytrzymać ciśnienie, bo kto wie, czy to nie był najważniejszy moment w jego karierze: nie tylko jeżeli chodzi o Arsenal, ale też rozpoznawalność na europejskim rynku. Cierpliwość jest cnotą i myślę, iż niezależnie od końcowego wyniku w Lidze Mistrzów, opłacało się zostać i budować pozycję w Arsenalu - powiedział Paweł Zimończyk w rozmowie z "Faktem".
Agent piłkarski dał do zrozumienia, iż Kiwior w tej chwili koncentruje się na wyzwaniach związanych z końcówką sezonu Arsenalu.
- Praktycznie zawsze, kiedy zbliżało się okienko transferowe, pojawiały się opcje dla Kuby. Zawsze rozmawiamy, próbujemy znaleźć rozwiązanie akceptowalne dla Arsenalu. Wydaje mi się, iż akurat przed meczami z Realem czy PSG choćby nietaktem byłoby ruszać ten temat. Na to przyjdzie czas latem - dodał.
Czytaj także:
Tak były sędzia międzynarodowy podsumował Marciniaka. "Jest to błąd"
Jakub Kiwior rozegrał dla Arsenalu 64 mecze, w których zdobył trzy gole. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z meczu Paris Saint-Germain - Arsenal. Rozpocznie się on w środę 7 maja o 21:00.