Kluczowy mecz w Bundeslidze, na boisku trzech Polaków. 18-latek zaimponował

2 godzin temu
Spotkanie dwóch drużyn z końca tabeli Bundesligi było niezwykle ważne dla obu zespołów. Mainz musi odrabiać straty z początku sezonu, a St. Pauli mogło awansować na bezpieczną lokatę. Mecz jednak nie był interesujący i skończył się bezbramkowym remisem. Dobre oceny po spotkaniu zebrali Polacy. Szczególnie chwalony jest Kacper Potulski, ale Adam Dźwigała i Arkadiusz Pyrka również wypadli nieźle.
W ważnym boju o utrzymanie w Bundeslidze ostatnie w tabeli Mainz podejmowało na własnym boisku St. Pauli, będące na 16. pozycji i mające o 4 pkt więcej. Był to mecz pełen polskich akcentów - w drużynie gospodarzy wystąpił Kacper Potulski, natomiast Adam Dźwigała oraz Arkadiusz Pyrka zagrali dla gości.


REKLAMA


Zobacz wideo Były piłkarz Legii o Papszunie: Moim zdaniem zrobi to jak w Rakowie


Spotkanie dwóch drużyn z końca stawki nie było emocjonującym widowiskiem. Oba zespoły grały niezwykle zachowawczo, bojąc się popełnienia poważnego błędu. Przeważali gospodarze, od kilku tygodni prowadzeni przez nowego trenera - Ursa Fischera. Mainz oddało 13 strzałów, ale tylko jeden z nich okazał się celny. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.


Kacper Potulski wciąż gra dobrze
Na największe pochwały z grona Polaków zasłużył Potulski. 18-latek wygrał siedem z dziewięciu pojedynków w powietrzu, do tego zanotował dwa odbiory. Po meczu pochwalił go dziennikarz Eleven Sports, Tomasz Urban. "Też mamy swojego Vuskovicia" - napisał, porównując Polaka do byłego piłkarza Radomiaka. 18-letni Chorwat charakteryzuje się świetną postawą w tym elemencie gry defensywnej.


"[Zagrał - red.] pewnie. Nie był to trudny mecz dla niego, ale ze swoich obowiązków wywiązał się należycie" - kontynuował Urban. Młodzieżowy reprezentant Polski w każdym z ostatnich trzech spotkań Mainz rozegrał 90 minut.
Zobacz też: Boruc wskazał: Oto najlepszy polski bramkarz w historii


Dźwigała dobrze, Pyrka poprawnie
Od początku do końca zagrali również Polacy grający w St. Pauli. Bardziej zadowolony ze swojego występu może być Adam Dźwigała. 30-latek swoje zadania defensywne wykonywał równie dobrze co Potulski. Nieco mniej pochwał może zebrać Arkadiusz Pyrka, który pełnił nieco więcej obowiązków w ataku. Często powstrzymywał go jednak 18-letni obrońca Mainz.


Z bezbramkowego remisu nie może być zadowolona żadna ze stron. Mainz wciąż jest ostatnie i nie zmniejszyło swojej straty ani do 15. Augsburga, ani przebywającego na miejscu barażowym St. Pauli. Z kolei goście wygrywając, mogli awansować na bezpieczną lokatę.
Idź do oryginalnego materiału