Polscy fani nie będą mogli w najbliższych miesiącach narzekać na nudę. Lech Poznań, Legia Warszawa, Raków Częstochowa oraz Jagiellonia Białystok - mamy aż cztery kluby, które będą reprezentowały nas w europejskich pucharach. Nie dość, iż Legia zagra w Lidze Europy, a Raków z Jagiellonią w Lidze Konferencji, to przede wszystkim poznański klub wystąpi w Lidze Mistrzów.
REKLAMA
Zobacz wideo Zbudował skocznię w ogrodzie, teraz organizuje tam konkursy. Jak wyglądają skoki amatorów?
Ogromna sensacja w europejskich pucharach. Drużyna z Andory przejechała się po rywalu
Aż trzy drużyny w europejskich pucharach ma również Andora. Inter Escaldes gra w Lidze Mistrzów, natomiast Atletic Escaldes, które występuje w Lidze Konferencji, pokonało w czwartek w II rundzie kwalifikacji Dudelange. Co zatem z FC Santa Coloma? Kiedy zespół wylosował Borac Banja Luka w LK, mało kto spodziewał się, iż może nawiązać równorzędną rywalizację. Ale - delikatnie mówiąc - tak się stało.
Goście wyszli na czwartkowy mecz wyjątkowo zmotywowani. I już w 29. minucie wyszli na prowadzenie po golu Mario Mourelo. Nie minęło pięć minut, a wynik podwyższył Aleix Cistero, który pewnie wykorzystał rzut karny. To mogło spowodować, iż bośniacka drużyna po prostu się obudzi. Ale nic bardziej mylnego. 40. minuta - 3:0. I taki wynik utrzymał się do przerwy. Druga połowa musiała wyglądać inaczej w wykonaniu Borac Banja Luka, zwłaszcza iż trener dokonał trzech zmian.
Przez 20 minut nie udało się jednak pokonać Alexa Ruiza. Goście nie zamierzali się zatrzymać i w 66. minucie po raz czwarty trafili do siatki. Tym razem zrobił to Armando Leon, który asystował przy dwóch poprzednich bramkach. Po chwili odpowiedział Enver Kulasin, natomiast było to jedynie trafienie honorowe. Mecz zakończył się sensacyjną porażką gospodarzy 1:4. "Historyczne zwycięstwo" - podsumował dziennikarz Víctor Romero.
Borac Banja Luka - FC Santa Coloma 1:4 (0:3)
Gole: Kulasin (71') - Mourelo (29'), Cistero (34' k.), Virgili (40'), Leon (66')
Jest to gigantyczna sensacja, zwłaszcza iż drużyna Borac Banja Luka w ubiegłym sezonie awansowała do 1/8 finału LK i kilka brakowało, by wyeliminowało Rapid Wiedeń, gdyż poległo po dogrywce. Tym razem trudno będzie choćby dojść do fazy ligowej. Bośniacki zespół rozegra rewanż z FC Santa Coloma już za tydzień 17 lipca na wyjeździe.