Klopp ogłasza swoją decyzję. Tego nikt się nie spodziewał

5 godzin temu
Kibice tęsknią za Juergenem Kloppem. Wiele osób marzy, iż ponownie zobaczy go na ławce trenerskiej. Wydaje się, iż w najbliższym czasie nie ma na to większych szans. A co w przyszłości? Nieco więcej na ten temat zdradził sam zainteresowany. Jego słowa brzmią dość niepokojąco. - Uwielbiałem swoją pracę. Ale w tej chwili niczego mi nie brakuje - wypalił.
- Nie idę do Romy. jeżeli w ciągu najbliższych lat usłyszycie plotki, iż obejmę gdzieś stanowisko trenera, to jest to bzdura - mówił pod koniec maja oburzony Juergen Klopp. Niemca łączono z włoskim klubem, ale ten kategorycznie zaprzeczył doniesieniom i zasugerował, iż w najbliższych miesiącach żadnej kolejnej pracy się nie podejmie. w tej chwili jest dyrektorem ds. współpracy międzynarodowej przy projektach piłkarskich grupy Red Bulla. Czy w kolejnych dniach zmienił decyzję? Nie, a jego kolejne słowa mogą mocniej zaniepokoić kibiców.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"


Tajemnicze słowa Juergena Kloppa. "Przeczucie podpowiada mi..."
Klopp udzielił kilka dni temu wywiadu dla "Die Welt", w którym zabrał głos w sprawie przyszłości. - Ostatnio ktoś powiedział do mnie: "Pewnie niedługo znów zasiądziesz na ławce". Moje przeczucie podpowiada mi jednak, iż nie - wypalił niemiecki szkoleniowiec. A na tym nie zakończył.


- Uwielbiałem swoją pracę. Ale w tej chwili niczego mi nie brakuje. Mam teraz pracę, która jest dla mnie satysfakcjonująca i jest intensywna. Nie śpię dłużej rano ani też nie kładę się do łóżka później wieczorem, jednak mam możliwość znacznie lepiej zorganizować swój dzień. Moja żona jest z tego zadowolona, bo możemy planować czas o wiele lepiej niż wcześniej - podkreślał.
Poprowadził tylko trzy kluby, a zyskał wielkie uznanie
Te słowa sugerują, iż Klopp nie zamierza już wracać na ławkę trenerską, choć oczywiście jasnej deklaracji w tej sprawie nie złożył. Niemiec zaczął karierę trenerską w lutym 2001 r., kiedy tuż po zakończeniu kariery piłkarskiej przejął Mainz. W kolejnych latach zasiadał na ławce Borussii Dortmund, a także Liverpoolu, zdobywając liczne trofea.
Zobacz też: Mecz Polska - Szwecja "rozstrzygnięty". W Szwecji podali wynik.


Uznaje się go za jednego z największych profesjonalistów i najlepszych trenerów na świecie. Nic więc dziwnego, iż po odejściu z Anglii zainteresowanie nim wyrażało wiele klubów, czy choćby reprezentacji. Łączono go m.in. z Realem Madryt, a także kadrą Niemiec. W ciągu ponad 23 lat pracy jako trener zasiadł na ławce aż 1078 razy.
Idź do oryginalnego materiału