Klopp odpalił bombę. Na takie słowa czekali kibice Liverpoolu

4 godzin temu
Liverpool ostatnio nie radzi sobie najlepiej. Drużyna po raz pierwszy od 2014 roku zanotowała cztery porażki z rzędu, przez co atmosfera wokół klubu się zagęściła. W niedawnym wywiadzie Juergen Klopp został zapytany o ewentualny powrót do The Reds. Oto co odpowiedział.
Liverpool jest w potwornym dołku. Zanotował niedawno bardzo bolesną porażkę 1:2 z Manchesterm United w angielskim klasyku. Wcześniej podopieczni Arne Slota przegrywali z Chelsea (1:2), Galatasaray w Lidze Mistrzów (0:1), czy Crystal Palace (1:2). Jak wyliczyli statystycy z Opta - taka czarna seria The Reds przydarzyła się po raz pierwszy od listopada 2014 roku. Wtedy trenerem klubu był Brendan Rodgers.

REKLAMA







Zobacz wideo Kapitalny powrót Liverpoolu i fenomenalny Polak! Żelazny: Teraz by to nie przeszło



Juergen Klopp szczerze o ewentualnym powrocie do Liverpoolu
Jego poprzednik - Juergen Klopp nie zanotował takiej serii i część kibiców The Reds wciąż tęskni za charyzmatycznym Niemcem. Niedawno na kanale YouTube "The Diary of a CEO" pojawiła się rozmowa ze szkoleniowcem, który został zapytany o ewentualny powrót do Liverpoolu jako trener.


Ten odpowiedział dość wymownie: - Powiedziałem, iż nigdy więcej nie będę trenował już innej drużyny w Anglii. Więc gdybym wrócił, to tak - byłby to Liverpool. Teoretycznie jest to możliwe - wyznał.
Zobacz też: Piłkarskie jaja w Premier League. 39 dni i zwolnili trenera 20 minut po meczu
Juergen Klopp prowadził Liverpool w latach 2015 - 2024. W tym czasie wygrał Premier League oraz Ligę Mistrzów. Trzeba przyznać, iż pod wodzą Niemca The Reds przemienili się z przeciętnego zespołu w giganta, który zdobywa kolejne trofea. Warto też spojrzeć na zawodników, którzy grali, jak szkoleniowiec przejmował drużynę. Grali tam wówczas zawodnicy pokroju Mignoleta, Moreno, Leivy, Lallany. Z kolei kiedy odchodził grały już tam międzynarodowe gwiazdy pokroju Mohameda Salaha, Virgila van Dijka, czy Allisona.



Aktualnie Klopp pracuje w Red Bullu, gdzie nadzoruje kluby z ich stajni, jako szef Global Soccer. A z Liverpoolu odszedł, bo już czuł, iż nie ma energii, by dalej prowadzić tę drużynę.
Idź do oryginalnego materiału