Kłopoty rywala Zmarzlika. Wstydliwa porażka, a to nie koniec

3 godzin temu
To nie był wieczór zawodników KS Apatora Toruń. Choć zarówno Emil Sajfutdinow, jak i Robert Lambert byli w gronie faworytów do zwycięstwa w Memoriale Petera Cravena, zajęli odległe dziewiąte i dziesiąte miejsca. Obu zawodników w bezpośrednim starciu pokonywał choćby Matej Zagar, który ostatni rok spędził na bezrobociu, biorąc udział w zaledwie kilku zawodach. To zły sygnał dla Lamberta, mając na uwadze cykl Grand Prix. Na torze w Manchesterze odbędą się aż dwa turnieje. Wydawało się, iż to dla niego duża szansa, żeby stawić czoła Bartoszowi...
Idź do oryginalnego materiału